2 z 14
Poprzednie
Następne
17-letni Maks z Cielczy został potrącony przez dwa samochody. Auto ciągnęło go przez 1,5 km. Kierowca uciekł. "To jest jak zły sen"
Wyszedł do szkoły
Była środa, 24 stycznia. Za oknem szaro i deszczowo. Maks wyszedł z domu przed godz. 7. Do głównej ulicy Poznańskiej, z której odjeżdżał jego autobus miał około kilometra. 17-latek do szkoły jednak nie dotarł.