- Dla mnie to wielka sprawa, bo przecież mecze z Manchesterem City, Juventusem Turyn czy Austrią Wiedeń wciąż są mocno zakorzenione w pamięci kibiców Lecha. Cieszę się, że moja kolekcja powiększyła się o tak wartościowe pamiątki jak okolicznościowe szale z meczów Lecha w europejskich pucharach i w lidze - przyznał Piotr Podolczak, który gromadzi szaliki, bilety, koszulki, programy meczowe i proporczyki związane z Lechem już od ponad 20 lat.
Marek Rzepka o trenerze Dariuszu Żurawiu:
Zobacz też: Z kim Lech Poznań mógłby zagrać na 100-lecie klubu?
Prezent od byłego wiceprezesa Kolejorza w latach 2006-2012, sprawił mu ogromną satysfakcję, tak samo zresztą jak darczyńcy możliwość obejrzenia zbiorów kibica Lecha Poznań. - Nie spodziewałem się, że ta prywatna kolekcja jest tak imponująca. Taki klub jak Lech, z tak wierną rzeszą kibiców i tak piękną tradycją, już dawno jednak powinien mieć swoje muzeum. Dziwię się, że władze klubu jeszcze do tej pory nie otworzyły takiego obiektu, tym bardziej, że był on w planach już ponad 10 lat temu. Jeśli kiedyś wrócą do tego pomysłu, to nie wyobrażam sobie, by nie skorzystały z dorobku Piotra Podolczaka - przyznał Arkadiusz Kasprzak.
Prywatne muzeum Lecha znajduje się w Poznaniu przy ul. Braci Śniadeckich i można je zwiedzać bezpłatnie po wcześniejszym uzgodnieniu tego z jego właścicielem.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?