- Jestem realistą i zdaję sobie sprawę, że takie mecze, które są rozgrywane już po awansie, służą przede wszystkim selekcji, sprawdzeniu innych stylów gry. Chcieliśmy sprawdzić grę trójką obrońców. Z Urugwajem wyszło obiecująco, z Meksykiem gorzej. Zaznaczamy jednak, że to była drużyna z najwyższej półki. Mamy bogaty materiał do analizy. Wyciągniemy z niego wnioski – obiecał Nawałka.
- Co do ocen dla zawodników to będą one wystawiane na spokojnie, gdy emocje opadną – podkreślił selekcjoner. - Mamy piłkarzy, którzy harmonijnie się rozwijają. Grają praktycznie cały czas w kadrze – mam tu na myśli np. Piotra Zielińskiego. Zrobił on ogromny postęp w porównaniu do Euro 2016. Nie zamykam drogi pozostałym tylko dlatego, że dzisiaj przegraliśmy 0:1 z bardzo dobrym przeciwnikiem.
- Chciałem dać szansę wielu zawodnikom. Zwłaszcza tym wyróżniającym się z Ekstraklasy. Selekcja została poszerzona. Prowadzimy monitoring zawodników i czekamy na tych co dadzą jakość - wyjawił selekcjoner.
- Mecz pokazał dużą różnicę między nami a Meksykiem. Trzeba przeciwnikom pogratulować. Graliśmy oczywiście o zwycięstwo, ale boisko zweryfikowało te oczekiwania – powiedział Nawałka. - Jesteśmy pełni wiary i optymizmu przed mundialem. Piłkarze wykonali fantastyczną pracę. Mam nadzieję, że na Rosję będą świetnie przygotowani tak jak na Francję.
Nawałka zapytany o to czy chciałby zagrać na mundialu z Meksykiem odpowiedział, że pozostawia to losowi. Spytano go również o porażkę Włochów w barażach. - Taki jest urok piłki. My powinniśmy się cieszyć, że sami idziemy do przodu - zakończył.
Samochody "Lewego". Czym jeździ polski snajper?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?