Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż siedem tysięcy fanów Lecha Poznań będzie na Śląskim!

M. Lehmann, J. Sroka
W ostatniej ligowej potyczce Lecha z Ruchem padł remis
W ostatniej ligowej potyczce Lecha z Ruchem padł remis M. Zakrzewski
Szykuje się wielka inwazja kibiców Lecha na Chorzów! Zaplanowany na 19 maja finał Remes Pucharu Polski będzie mogło zobaczyć na Stadionie Śląskim 25 tysięcy widzów.

Kibice Ruchu Chorzów dostaną 15 tysięcy wejściówek, a dla Lecha Poznań przewidziano 8,5 tysiąca biletów. 1,5 tysiąca kart wstępu trafi do postronnych fanów, a ich dystrybucją zajmie się Śląski Związek Piłki Nożnej. Wszystkie bilety na spotkanie finałowe kosztują 20 złotych.

- Plan jest prosty. Trzeba wygrać najbliższy, piątkowy ligowy mecz z Lechią Gdańsk, a we wtorek zdobyć Puchar Polski. Dalej w przyszłość nie ma sensu patrzeć. Najważniejsze, że po wygranych w Warszawie i Wrocławiu, w drużynie znów zapanowała bojowa atmosfera. Bo to już połowa sukcesu. Zobaczymy, jakie rezultaty padną w najbliższej kolejce. Może entuzjazm przed finałem będzie jeszcze większy - powiedział nam Marek Pogorzelczyk, dyrektor sportowy Lecha.

Kibice Kolejorza też odzyskali wiarę, że ten sezon może zakończyć się pełnym sukcesem i już w pierwszym dniu sprzedaży wejściówek na finał Remes Pucharu Polski zakupili kilkaset wejściówek.

- Szacujemy, że do Chorzowa pojedzie około 7 tysięcy kibiców Lecha - mówi Jarosław Kiliński, szef Stowarzyszenia Kibiców Wiara Lecha. - Niestety termin jest niefortunny. Na wyjazdowy mecz w środku tygodnia trzeba po prostu wziąć dwudniowy urlop. Nie wszyscy mogą sobie na niego teraz pozwolić. Gdyby finał odbywał się podczas weekendu, pewnie do Chorzowa wybrałoby się ponad 10 tysięcy sympatyków Kolejorza - dodaje Jarosław Kiliński.

Szef "Wiary Lecha" poinformował nas, że na ostatni guzik są już dopięte sprawy transportu kibiców na Stadion Śląski. - Dzięki życzliwości PKP z Poznania wyruszą aż cztery pociągi specjalne. Koszt przejazdu to 50 złotych - powiedział Jarosław Kiliński. Nie trzeba chyba dodawać, że wielu fanów Lecha pojedzie do Chorzowa samochodami i autokarami.

- Mobilizacja na ten mecz wśród naszych fanów jest ogromna. Traktują go jak Wielkie Derby Śląska z Górnikiem, więc chcielibyśmy dostać jak najwięcej biletów na finał - powiedział dyrektor Ruchu Mirosław Mosór.

- Ilość widzów była planowana w sytuacji, kiedy nie było jeszcze wiadomo, kto zagra w finale. Spróbujemy poprosić prezydenta Chorzowa o wyrażenie zgody na wpuszczenie na ten mecz 35 tysięcy kibiców - stwierdził wiceprezes PZPN Rudolf Bugdoł.

Mecz rozpocznie się o godzinie 20 i transmitować go będzie stacja nSport. Ruch zagra w niebieskich koszulkach i spodenkach, a Lech wystąpi w białych strojach. Dekoracja zwycięzców ma być wzorowana na finale Ligi Mistrzów. Dzień wcześniej obydwa zespoły odbędą na Stadionie Śląskim oficjalne treningi.

Dodajmy, że po raz ostatni mecz o Puchar Polski odbędzie się w tym terminie. Decyzją PZPN od następnego roku wszystkie finały rozgrywane będą 3 maja. - Chcemy, aby święto państwowe było także świętem polskiej piłki - powiedział sekretarz generalny PZPN Zdzisław Kręcina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski