Kilkanaście minut po zdarzeniu reporter „Głosu Wielkopolskiego” przejeżdżał ulicą Bałtycką. Z daleka było widać światła policyjnych radiowozów.
ZOBACZ
KOBIETA Z WORKIEM NA GŁOWIE - BYŁA JUŻ WCZEŚNIEJ PRZEŚLADOWANA
Mimo później pory na Bałtyckiej nadal był spory ruch. Co chwilę w jedną i drugą stronę przejeżdżało kilka samochodów.
Dwa nieoznakowane samochody na sygnale stały w miejscu, gdzie kobietę wyrzucono z auta. To fragment drogi między ulicą Leśną, a przejazdem kolejowym przy Gnieźnieńskiej.
– Na obecnym etapie tej sprawy i ze względu na jej charakter nie możemy udzielać żadnych informacji. Ustalamy okoliczności, co dokładnie zaszło, co się wydarzyło. To jest bardzo świeża sprawa – przekazała nam wczoraj przed godziną 23 Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Według nieoficjalnych informacji kobietę przewieziono do jednego z poznańskich szpitali. Do sprawy wrócimy.
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?