Bartosz P. bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu śmiertelnie potrącił 23-latka. Usłyszał prawomocny wyrok

Kierujący autem Bartosz P. w ubiegłym roku został skazany na cztery lata więzienia. Ponadto sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz zapłatę nawiązki na rzecz rodziny ofiary. Pasażera kierowcy, Krzysztofa R. skazano na pięć miesięcy prac społecznych za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu.

7 lutego Sąd Okręgowy w Poznaniu podzielając argumenty apelacji prokuratury, zmienił wyrok sądu pierwszej instancji, podwyższając karę Bartoszowi P. do 7 lat więzienia.

- Okoliczności obciążające były niedoszacowane - mówi sędzia Dariusz Śliwiński.

Jak wyjaśnił, sąd po analizie apelacji prokuratury doszedł do wniosku, że podniesione w niej kwestie związane z niewspółmiernością kary wymierzonej przez sąd rejonowy, czyli karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności są jak najbardziej zasadne.

Zdaniem sądu okręgowego, sąd pierwszej instancji w sposób niewłaściwy potraktował okoliczności obciążające, czyli te które mają w tej sprawie kluczowe znaczenie.

Sytuacja związana z poruszaniem się oskarżonego samochodem pod wpływem alkoholu, przekroczenie prędkości jeszcze przed samym wjechaniem na pasy, ucieczka z miejsca zdarzenia oraz wjazd na pasy - to wszystkie możliwe okoliczności obciążające, które zaistniały w tej sprawie.

- W takiej sytuacji wymierzenie kary w wymiarze sądu rejonowego jest zbyt łagodne. To nie może być tak, żeby kombinacja wszystkich możliwych okoliczności obciążających powodowała wymierzenie kary w dolnym zakresie ustawowego zagrożenia - wyjaśnia.

Zwrócono też uwagę na to, o czym mówił obrońca oskarżonego, czyli wejście na przejście dla pieszych przez poszkodowanego, pomimo czerwonego światła. Jednak jak zauważa sędzia, była to kwestia ułamków sekund, kiedy do tego doszło.

- Jego przyczynienie zaistniało, ale nie w sposób taki, który by uwalniał oskarżonego od odpowiedzialności - dodaje.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 24 listopada 2021 roku na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Dąbrowskiego w Poznaniu. Bartosz P. bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu jechał z prędkością 117 km/h. Przejeżdżając na czerwonym świetle śmiertelnie potrącił 23-letniego Igora, przechodzącego przez przejście dla pieszych, który miał wejść na nie dwie sekundy przed zapaleniem się dla niego zielonego światła.

Przechodząc przez pasy mijał auto, które zatrzymało się przed sygnalizacją świetlną. Idąc dalej został jednak potrącony przez samochód, który nie zatrzymał się przed pasami. Według opinii biegłego Bartosz P. zignorował pomarańczowe światło i wjechał na przejście dla pieszych sekundę po zmianie światła na czerwone. Z ustaleń biegłego wynika również, że oskarżony do skrzyżowania dojeżdżał z prędkością prawie 120 km/h, z kolei w Igora uderzył z prędkością 67 km/h.

Po wszystkim zbiegł z miejsca wypadku. Poszkodowanego mężczyznę przewieziono do szpitala, niestety mimo starań lekarzy, nie udało się go uratować.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]