Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Ślusarski: Musimy utrzymać nasz poziom

LEM
Bartosz Ślusarski.
Bartosz Ślusarski.
Bartosz Ślusarski, napastnik Lecha Poznań, o Zagłębiu Lubin - najbliższym rywalu Kolejorza.

Lech podpisał umowę z STS, ale piłkarze nie będą mieli z tego bonusów, bo nie mogą grać u bukmacherów.

Bartosz Ślusarski: - Tak , zgodnie z regulaminem PZPN nie możemy obstawiać ligowych wyników. Nasza rola jest inna. Musimy dobrze spisywać się na boisku.

Lech Poznań: STS - nowy sponsor Kolejorza [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Myślicie o pobiciu rekordu wygranych na wyjeździe?

Bartosz Ślusarski: - Teraz mamy mecz u siebie z Zagłębiem. Na tym pojedynku musimy się skoncentrować. Trzeba rozpocząć serię zwycięstw przy Bułgarskiej. Zrobiliśmy pierwszy dobry krok w tym kierunku w meczu z Lechią i teraz trzeba zrobić następny.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 4:2. Bułgarska odczarowana! [RELACJA, ZDJĘCIA]

Zapowiada się kolejny dobry mecz, bo Zagłębie gra ofensywnie.

Bartosz Ślusarski: - Tak, "miedziowi" mają kilku bardzo dobrych piłkarzy jak Pawłowski czy Papadopulos, a trener Hapal zrobił w Lubinie świetną robotę, Zagłębie jest dobrze poukładanym zespołem, niewygodnym i groźnym dla wszystkich. Gramy jednak u siebie, naszym celem jest mistrzostwo Polski i takie mecze musimy wygrywać. Jesteśmy faworytem i nie możemy zawieść naszych kibiców.

Przed meczem z Piastem motywowali was eksperci i komentatorzy, którzy wytykali wasze błędy i widać było, że tę krytykę wzięliście sobie do serca. Co teraz będzie najlepszą motywacją?

Bartosz Ślusarski: - Naszym celem jest mistrzostwo, to nas mobilizuje najbardziej. Dodatkowej mobilizacji nie potrzebujemy, bo aby pozostać w walce o tytuł, musimy gromadzić punkty, a więc wygrywać. Przed meczem z Piastem koncentrowaliśmy się na tym jednym konkretnym przeciwniku. Podobnie musimy przygotować się do starcia z Zagłębiem. Tak, aby mieć czyste sumienie, że zrobiliśmy dosłownie wszystko, by wygrać i nie zgubić w jakiś głupi sposób punktów.

Patrzycie na kalendarz, z kim gra Lech, a z kim największy rywal?

Bartosz Ślusarski: - Fajne w tym ostatnim meczu było to, że nikt w szatni nawet nie wspomniał o Legii. Bo uświadomiliśmy sobie, że teraz każdy mecz będzie niezwykle trudny, bo wszyscy chcą pokonać Lecha. Nie ważne więc z kim gramy, ważne natomiast, by utrzymać poziom i jakość naszej gry. To jest w tej chwili najważniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski