W minioną niedzielę pijany pasażer wstrzymał ruch tramwajów na ulicy Fredry. Jak opisywali świadkowie “mężczyzna bawił się pistoletem. Wyciągał go z kurtki i chował".
CZYTAJ TAKŻE:
Bawił się bronią w tramwaju
O zachowaniu mężczyzny powiadomiono policję. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze. Skuli pasażera. Podczas szamotaniny z policją mężczyźnie wypadła broń. Zabezpieczono ją.
Podejrzanego przewieziono do ośrodka dla nietrzeźwych, a gdy wytrzeźwiał - przesłuchano. Broń (prawdopodobnie gazowa) została przekazana do ekspertyzy.
Podczas przesłuchania, mężczyzna (bezdomny 20-latek) powiedział, że broń nie należy do niego. Jak mówił, zauważył, gdzie chowa ją kolega i "pożyczył ją sobie". Policjanci z komisariatu Poznań Stare Miasto dotarli do 27-letniego posiadacza pistoletu.
Jak się dowiedzieliśmy, okazało się, że 27-latek (także bezdomny) wykorzystywał broń do popełniania rozbojów. Według policji, to on na początku kwietnia zagroził bronią kobiecie w parku w centrum miasta: przyłożył jej pistolet do głowy i zażądał pieniędzy. Gdy je dostał, uciekł. Dwa dni później miał zaatakować kobietę na Wildzie - jak mówią funkcjonariusze, grożąc bronią zmusił poznaniankę do wypłacenia gotówki z bankomatu. Przywłaszczył sobie te pieniądze.
Sąd postanowił umieścić mężczyzna podejrzanego o rozboje w areszcie.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?