Przypomnijmy: Kasprowicz i jego obrońca domagają się uchylenia wyroku, w tym zakazu wykonywania zawodu dziennikarza, natomiast Zofia Springer, burmistrz Mosiny, domaga się wyższej, bo sięgającej nie 300, ale 10 tys. złotych nawiązki.
Czytaj także: Sąd: Drugi proces blogera z Mosiny?
Czytaj także: Poznań: Bloger wciąż czeka na wyrok
Na to, jaki werdykt wyda sąd okręgowy, przyjdzie jeszcze poczekać, gdyż najpierw chce przeprowadzić postępowanie, które może się zakończyć zmianą paragrafu, za który skazano blogera. Nie chodzi jednak o wszystkie piętnaście zarzutów zniesławienia, bo tyle postawiła Kasprowiczowi burmistrz Mosiny i za tyle został skazany, ale tylko o ten jeden, w dodatku ostatni. Wprawdzie na pierwszy rzut oka niczym się nie różni od pozostałych, to jednak sąd ma wątpliwości, czy tego typu komentarz pod adresem Zofii Springer nie podpada jednak pod zarzut znieważenia. Wymiar kary jest
w tym przypadku mniejszy niż za zniesławienie.
Termin kolejnej rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?