Poznaniacy po raz pierwszy w historii uczestniczą w rozgrywkach bundesligi, a powodem jest przede wszystkim brak odpowiednich rywali w Polsce. Zdzisław Nowak, prezes PKB oraz szef Wielkopolskiego Okręgowego Związku Bokserskiego, już od pewnego czasu starał się, aby jego zespół mógł rywalizować z ekipami naszych zachodnich sąsiadów. Jesienią ubiegłego roku dopiął wreszcie celu i jutro kibice boksu w stolicy Wielkopolski będą mogli się przekonać, jak na tle naprawdę dobrych pięściarzy wypadną poznaniacy. Przypomnijmy, że w rozgrywkach bundesligi w sezonie 2009/2010, występuje sześć zespołów, podzielonych na dwie grupy. W grupie wschodniej, obok PKB Poznań i Motoru Babelsberg, walczyć też będzie ekipa Herthy Berlin.
Dlatego też po porażce10:13 w pierwszym meczu w Poczdamie 5 grudnia ubiegłego roku z Motorem Babelsberg, teraz zawodnicy trenera Michała Nowaka bardzo chcą wygrać większą różnicą punktów, aby mieć lepszy bilans z tym rywalem. Poznański szkoleniowiec liczy na dobre występy wszystkich swoich podopiecznych. Ważne też będa przede wszystkim pojedynki w kategoriach 69 kg i 75 kg. W pierwszym spotkaniu Michał Nowak nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Krzysztofa Chudeckiego (69 kg) i Macieja Adamiaka (75). Jutro zapewne rywalem tego pierwszego będzie Rinat Karimow, a przeciwnikiem Adamiaka - Sadula Abdulai, którzy wygrali swoje boje w pierwszym spotkaniu.
W poznańskiej drużynie pełna mobilizacja przed jutrzejszym pojedynkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?