Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bony zakupowe przestały być atrakcyjne dla pracowników

Monika Kaczyńska
Bony są użyteczne, ale skoro trzeba za nie płacić podatek, to pracownicy wolą gotówkę
Bony są użyteczne, ale skoro trzeba za nie płacić podatek, to pracownicy wolą gotówkę fot. Michał Borowski/Polskapresse
Ustawa antykryzysowa sprawiła, że część firm dotychczas wręczających pracownikom bony na zakupy daje karty z określoną kwotą do wykorzystania lub po prostu gotówkę. Czy pracownicy nie zapłacą za to podatku - do końca jednak nie wiadomo, bo interpretacje różnych urzędów skarbowych jak dotąd są rozbieżne.

W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, zwolnione od podatku są świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych do kwoty 380 złotych. Niezależnie od tego, czy są to dopłaty do wakacji, karnet na basen czy bony świąteczne. Jeśli takie bonusy w ciągu roku przekroczą wartość 380 złotych - od reszty trzeba zapłacić podatek. Ustawa antykryzysowa pozwoliła nie obciążać podatkiem tzw. świadczeń rzeczowych. Na przykład paczek. Ich jednak pracownicy nie lubią. Tylko dwóch na stu chciałoby na święta otrzymać z funduszu socjalnego taki prezent.

Dlatego też wielkopolskie firmy nie uszczęśliwiają pracowników na siłę. Większość z nich wypłaca po prostu dodatkowe pieniądze.
Ekstra dodatek dostają pracownicy prywatnego biura podróży Sun&Fun Holidays, Urzędu Miasta w Poznaniu czy Kompanii Piwowarskiej. - W naszej firmie nigdy nie było paczek  - mówi Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Kompanii Piwowarskiej. - Wcześniej na święta były bony, ale skoro i tak trzeba zapłacić za nie podatek, to dodatkowe pieniądze wydają się praktyczniejsze. Każdy wyda, na co zechce.

Podobnie do sprawy podchodzą w Volkswagenie Poznań i w Solarisie. W ten sposób kwestię świadczeń z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych traktuje także większość szkół. Podobnie, dodatkowe pieniądze dostaną pracownicy spółki Przewozy Regionalne.

Niektóre firmy uznały, że tzw. karta przedpłacona może być potraktowana tak samo jak paczka i pracownik nie będzie musiał za nią zapłacić podatku. Tę sprawę jednak ostatecznie będą rozstrzygać izby skarbowe. Czy na korzyść pracowników - czas pokaże. Wydaje się jednak, że w Wielkopolsce ta forma obdarowywania pracowników zupełnie się nie przyjęła. Być może dlatego, że samo wykupienie kart dla pracowników to dodatkowy koszt.

- Zapis w ustawie nie jest jednoznaczny - mówi Adam Ambroziak, ekspert Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. - Jednak moim zdaniem kartom jeszcze bliżej do gotówki niż bonom zakupowym. Jednak bony łatwiej potraktować jako dodatkowy bonus. Tymczasem gotówka w odczuciach pracownika będzie stanowiła część pensji. Z tego powodu firmy zachęcają do kupowania bonów. Ich emitenci zapewniają, że zainteresowanie wciąż jest spore.

Choć większość pracowników woli zamiast bonów dostać gotówkę, to jednak są i tacy, którzy dostrzegają ich zalety. - Co roku za bony kupuję sobie coś, na co szkoda byłoby mi pieniędzy - mówi nauczycielka Bogumiła Wiczewska. - Raz jest to lepszy kosmetyk, czasem jakiś drobny sprzęt AGD albo droższy prezent dla kogoś z rodziny. Tym łatwiej mi to zrobić, że bony i tak muszę zrealizować w określonym terminie.

Także bony na święta daje swoim pracownikom sieć marketów "Piotr i Paweł". Pracownicy mogą wykorzystać je jedynie w sklepach sieci. Wszystko więc zostaje w rodzinie. Niektóre zakłady decydują się na obdarowywanie paczkami dzieci swoich pracowników. Takie rozwiązanie przewiduje regulamin Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych w Cegielskim i jego spółkach-córkach.

W samym HCP SA pracownicy na święta nie dostają świadczeń, za to co roku mogą liczyć na dofinansowanie wakacji. W spółkach-córkach w większości przypadków tzw. wczasy pod gruszą przysługują raz na trzy lata, za to w grudniu wraz z wypłatą pracownicy dostają dodatkowe pieniądze tzw. karpiowe.
Być może jednak w przyszłym roku, bony zakupowe jeszcze parę lat temu bardzo popularne, znów wrócą do łask. KPP Lewiatan złożyła w Sejmie projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, który przewiduje zwolnienie bonów świątecznych finansowanych z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Szanse jednak, by projekt wszedł w życie jeszcze przed tegorocznym Bożym Narodzeniem są znikome.

Fundusz (prawie) obowiązkowy

Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych powinien tworzyć każdy pracodawca, który zatrudnia ponad 20 pracowników. Mniejsi pracodawcy mogą taki fundusz stworzyć na zasadach dobrowolności. Od tej zasady są wyjątki. Pracodawca może wynegocjować i zawrzeć w układzie zbiorowym zapis o nietworzeniu funduszu. Jeśli nie ma układu zbiorowego, można taki zapis wprowadzić do regulaminu wynagradzania. Do tego jednak jest konieczna zgoda związków zawodowych i wybranych przedstawicieli załogi.

Kosztowne zwolnienie z podatku

Propozycja, by zwolnić bony towarowe dla pracowników z podatku, pojawia się już po raz kolejny.
KPP Lewiatan twierdzi, że dodatkowe pieniądze, które pojawiłyby się na rynku, rozruszałyby gospodarkę.
Jednak dla państwa oznaczałoby to poważny uszczerbek w budżecie szacowany nawet na ponad 400 mln złotych. Przed laty bony nie były opodatkowane i wtedy też szturmem zdobyły rynek.
Na zwolnieniu z podatków bonów mniej zależy sieciom marketów, które walczą od lat o możliwość sprzedawania bonów poniżej ich nominalnej wartości. Tę praktykę zaskarżyli przed laty inni emitenci bonów. Sprawa nie doczekała się rozstrzygnięcia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski