Dla biało-czerwonych będzie to pojedynek historyczny, bowiem nasza reprezentacja w niedzielę o godz.11 rozegra swój pierwszy oficjalny mecz międzypaństwowy. To także ważne ważne wydarzenie dla sympatyków jeździectwa z Wielkopolski, ponieważ polska drużynę stanowią zawodnicy z Bukówca Górnego.
ZOBACZ:
PIĘKNE KONIE I AMAZONKI
- Mamy oczywiście wielką tremę przed tym meczem - mówi Paweł Apolinarski, kapitan polskiego zespołu. - My dopiero się uczymy grać w horseball, natomiast Austriacy mają już spore doświadczenie. Ale na pewno kibice będą mieli dużo emocji.
O zasadach gry opowiada Piotr Zieliński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Horseballa: - Boisko ma wymiary 25 na 65 metrów, kosze o średnicy jednego metra zawieszone są na wysokości 3,5 metra. Drużyny składają się z sześciu graczy (czterech na boisku i dwóch rezerwowych). Mecz trwa dwa razy po 10 minut, a przerwa trzy minuty.
Mecz rozpoczyna się poprzez podniesienie piłki z ziemi w galopie. Przed oddaniem rzutu do kosza obowiązkowe są trzy podania piłki między trzema różnymi zawodnikami. Zawody prowadzi dwóch sędziów. Koń obowiązkowo wyposażony w napierśnik, martwy wytok, siodło skokowe lub wszechstronne, owijki i kalosze na wszystkich nogach i zwykłe ogłowie wędzidłowe. Strzemiona powinny być połączone specjalnym paskiem. Natomiast ubrania jeźdźców powinny zawierać elementy i barwy klubowe. Na kolanach specjalne ochraniacze (podobne do tych używanych w polo). Obowiązkowy jest kask jeździecki.
Pierwsze wzmianki o horseballu pochodzą z lat trzydziestych, kiedy to kapitan Clave, mistrz w skokach przez przeszkody, nadał nową nazwę zmodyfikowanej grze pato - dodaje Piotr Zieliński. - Początkowe próby gry odbywały się przy użyciu piłki i koszy do pato, technika podnoszenia piłki również była zapożyczona od argentyńskiej dyscypliny. Mecze odbywały się w trakcie pokazów konnych i były rozgrywane między pułkami wojskowymi. W okresie wojny zaprzestano gier, Horseball był praktykowany tylko przez kilku instruktorów jako ćwiczenie na poprawę dosiadu.
W latach siedemdziesiątych Francuski Związek Jeździecki pod przewodnictwem Christiana Legreza zdecydował się włączyć grę jako innowacyjny program w nauczaniu jeździectwa. Zmiany jakie zostały wprowadzone to między innymi wielkość piłki, zmniejszenie boiska tak, by gra była możliwa w każdym klubie, oraz umiejscowienie koszy na liniach końcowych boiska.
W 1999 roku powołano Światową Federację Horseballa FIHB, a jej prezydentem został Eric Bassot, którego kilka miesięcy później zastąpił Frederico Cannas z Portugalli. Co dwa lata organizowany jest Puchar Europy, a co cztery lata mistrzostwa świata co cztery lata. Od 2006 roku istnieje również Liga Mistrzów, gdzie konkurują ze sobą najlepsze kluby w Europie. W czołówce światowej znajdują się Francja, Hiszpania, Belgia, Włochy.
Aktualnie w Federacji światowej zrzeszonych jest 19 państw pochodzących ze wszystkich kontynentów. W 2010 roku do tego grona dołączyła również Polska. Polskie Stowarzyszenie Horseballa reprezentuje wspomniany Piotr Zieliński.
Polska - Austria, niedziela, godz. 11, pawilon nr 5 MTP
Polska: Paweł Apolinarski, Szymon Rolla, Szymon Rozwałka, Andrzej Lipowy, Krzysztof Lipowy, Mariusz Grzesiecki.
Austria: Sandra Migl, Jasmin Lotz, Hannah Friedl, Alexander Hahn, Sophie Dworschak, Rupert Lothka.
Sędzia główny: Fabiano Lanzi (Włochy); sędzia liniowy: Joanna Zielińska (Polska).
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
