Gytkjer w pojedynku z Wisłą Płock strzelił gola tuż przed przerwą. Po podaniu w pole karne Mihaia Raduta, wykorzystał błąd popełniony przez Alana Urygę i z bliska trafił do siatki. Można sądzić, że była to jedna z najłatwiejszych jego bramek w karierze. Tymczasem Duńczyk twierdzi, że trzeba mieć instynkt strzelecki, by znaleźć się w takiej sytuacji. - Zdobycie takiej bramki jest bardzo trudne. Musisz być mądry i wiedzieć jak się zachować w polu karnym. W taki sposób staram się myśleć o tym golu - powiedział Gytkjaer.
Duńczyk ma na koncie siedem bramek. Mogłoby być ich więcej, gdyby otrzymywał lepsze podania. - Nie zaprzątam sobie tym głowy. Skupiam się, by pomóc drużynie. Jestem napastnikiem i wiem, że zdobycie bramki zależy od wielu rzeczy. Napastnik ma lepsze momenty, ale też gorsze. Jeśli nasza gra będzie wyglądała lepiej, to ja też będę miał więcej szans na gole. To wszystko jest ze sobą połączone - powiedział 27-letni lechita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?