Co na Walentynki 2015: Najlepsze filmy na Dzień Zakochanych [W KINIE LUB W DOMU]

W KINIE NA WALENTYNKI 2015

„Warsaw by Night” – Film reklamowany jako „opowieść o kobietach, które łączy pragnienie przeżycia prawdziwej miłości”. Jeśli więc macie ochotę na typową komedię na Walentynki, to trudno o lepszy wybór.

„Pięćdziesiąt twarzy Greya” – Premierę ekranizacji jednego z największych bestsellerów ostatnich lat, wyznaczono na 13 lutego, więc nie ma wątpliwości, że do kina tłumnie przybędą zakochani. Wybierając się na „Pięćdziesiąt twarzy Greya” warto pamiętać, że jest to film, w którym miłość została przedstawiona w bardzo specyficzny sposób.

„Bezwstydny Mortdecai” - Komedia w gwiazdorskiej obsadzie na czele z Johnny’m Deppem, Gwyneth Paltrow, Ewanem McGregorem, Olivią Munn i Jeffem Goldblumem. Wprawdzie nie jest to komedia romantyczna, ale damsko-męskich perypetii na pewno w nim nie zabraknie.

„Pingwiny z Madagaskaru” – Jeśli macie ochotę na lekką komedię, bez pierwiastka romantyczności, to przygody pomysłowych pingwinów nie powinny Was zawieść. Radzimy jednak wybierać późniejsze seanse, gdyż w przeciwnym wypadku, musicie liczyć się z towarzystwem dużo młodszej publiczności.

„Hiszpanka” – Miłość, mistycyzm i powstanie Wielkopolskie w tle. Póki co frekwencja na filmie Łukasza Barczyka jest dużo niższa od spodziewanej, ale w Walentynki może być to plus - przynajmniej nie będzie trzeba obawiać się zatłoczonej sali. Na „Hiszpankę” warto też wybrać się, aby wyrobić sobie o niej zdanie, gdyż film wzbudza bardzo skrajne emocje.

Co obejrzeć w domu na Walentynki, zobacz na następnej stronie!

W DOMU NA WALENTYNKI

„To właśnie miłość” – Wychwalana przez recenzentów i widzów komedia romantyczna, która pokazuje, że tytuły tego gatunku nie muszą być błahe i schematyczne. W filmie przelatają się losy bohaterów, w których wcieliły się takie gwiazdy jak Keira Knightley, Hugh Grant, Liam Neeson, Colin Firth, Alan Rickman, Bill Nighty czy Rowan Atkinson.

„O północy w Paryżu” – Wiele osób krytykuje ostatnie dokonania Woody’ego Allena, ale tej komedii trudno odmówić niesamowitego uroku i wręcz baśniowego klimatu, który świetnie pasuje do Walentynek. Rekomendacją dla filmu jest też Oscar za najlepszy scenariusz oryginalny.

„Bezsenność w Seattle” – Jeżeli wolicie coś bardziej tradycyjnego na Dzień Zakochanych, to proponujemy klasykę komedii romantycznych. W rolach głównych Meg Ryan i Tom Hanks oraz unoszące się w powietrzu uczucie.

„Kiedy Harry poznał Sally” – Kolejna sztandarowa komedia romantyczna. Tym razem Meg Ryan partneruje Billy Crystal. Uwaga, film zawiera jedno z najbardziej znanych wyznań miłości w historii kina.

„Predator” – Trudno o film, który mniej kojarzyłby się z Walentynkami. Bohaterowie serialu „Jak poznałem waszą matkę” jednak co roku w Dzień Zakochanych oglądali właśnie zmagania Arnolda z łowcą z kosmosu. Może warto pójść w ich ślady i w Walentynki oglądać coś nietypowego? Oczywiście w Dzień Zakochanych nie musi Wam towarzyszyć Schwarzenegger. Może być to np. Bruce Willis w "Szklanej pułapce" czy Sylvester Stalone jako "Człowiek demolka".

ZOBACZ TEŻ:

A jakie filmy Wy proponujecie na Walentynki? Dajcie znać w komentarzu lub na Facebooku