Ze statystyk wielkopolskich strażaków wynika, że najwięcej ofiar śmiertelnych czadu w ostatnich latach było w 2010 roku. W 183 zdarzeniach zginęło 12 osób. Rok później liczba ofiar zdecydowanie spadła. W 193 zdarzeniach zginęło 5 osób. 2012 rok przyniósł 9 ofiar (209 zdarzeń), 2013 rok - 5 ofiar (240 zdarzeń), 2014 rok - 5 fiar (244 zdarzeń), 2015 rok - 6 ofiar (217 zdarzeń).
Tej zimy - od października 2015 roku do 8 stycznia 2016 roku - zmarły już 3 osoby. A jeszcze więcej osób zostało podtrutych. W październiku podtruły się 3 osoby, w listopadzie - 25, w grudniu - 5, a w styczniu - 29! Łącznie strażacy odnotowali 98 zdarzeń.
Co roku ofiar czadu jest tak dużo, bo tlenek węgla jest tzw. cichym zabójcą. To gaz niewyczuwalny zmysłami człowieka, bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć przez uduszenie. Wdychanie nawet niewielkiej ilości tlenku węgla może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty.
Aby uniknąć zaczadzenia należy sprawdzać szczelność przewodów kominowych i systematycznie je czyścić. Nie należy zaklejać i zasłaniać kratek wentylacyjnych. Strażacy przypominają też o częstym wietrzeniu pomieszczeń, w których odbywa się spalanie (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe).
- W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu. Koszt zamontowania takich czujek jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń - tłumaczą strażacy.
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
