Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy potrafimy się zjednoczyć i mówić jednym głosem w ważnych sprawach?

Norbert Kowalski

72 pytania o Poznań i Wielkopolskę na 72. urodziny "Głosu Wielkopolskiego".

Zobacz inne pytania o Poznań i Wielkopolskę

Czy potrafimy się zjednoczyć i mówić jednym głosem w ważnych sprawach?

dr Łukasz Rogowski, socjolog UAM

Poznaniacy lubią posługiwać się stereotypami związanymi z myśleniem o samych sobie. Najczęściej wykorzystuje się stereotypy o gospodarności, przedsiębiorczości i oszczędności poznaniaków. I pod tym kątem niejednokrotnie się do nich wspólnie odwołujemy. To wspólne myślenie jest obecne. Jako przykład można podać na przykład Rondo Kaponiera. Przecież często pojawiały się głosy w stylu: „Jak to możliwe, że w tak oszczędnym i przedsiębiorczym mieście wydano tyle pieniędzy na budowę ronda”.

Jednak druga kwestia to fakt, czy mówienie jednym głosem w ważnych sprawach rzeczywiście jest czymś dobrym. Często mamy tendencję do myślenia o konieczności kompromisu czy zgody. Jednak coraz częściej pojawiają się też koncepcje, według których rozwój demokracji oparty jest na sporze a nie jednomyślności. W przypadku jednomyślności tak naprawdę będziemy mieli stagnację. Poznaniacy czasami mówią jednym głosem, ale na szczęście nie zawsze są jednomyślni.

*****

Czy potrafimy się zjednoczyć i mówić jednym głosem w ważnych sprawach?

Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta

Osobiście zawsze jestem gotowy do tego, by znależć porozumienie, bo taka jest moja filozofia życiowa. Trzeba się dogadywać w różnych sprawach, gdyż dobro wspólne jest ważniejsze niż indywidualizm. Zresztą historycznie Polacy i poznaniacy potrafili się porozumieć. Wystarczy zwrócić uwagę na rok 1918, kiedy odzyskaliśmy niepodległość. Przecież wtedy współpracowali ze sobą politycy z różnych formacji.

W samym Poznaniu wiele uchwał jest przyjmowanych według innych kryteriów niż podziały polityczne. Jedynie w przypadku budżetu mamy do czynienia z kluczem politycznym.

Jednak już w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego dla stadionu Szyca, chyba wszyscy byli zgodni. To pokazuje, że nie zawsze polityka musi dominować.

Dla wielu osób istotne jest to, że zajmujemy się sprawami ważnymi dla nas wszystkich, a taka sytuacja jednoczy. Możemy się różnić w wielu kwestiach, ale wspólne dobro w najważniejszych sprawach bierze górę.

*****

Czy potrafimy się zjednoczyć i mówić jednym głosem w ważnych sprawach?

Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej Solidarności

Moja opinia i doświadczenia zmieniają się z upływem czasu. Napewno mamy doświadczenia historyczne, kiedy to charakterystyczna dla Wielkopolan była współpraca czy praca organiczna. I wbrew pozorom wciąż jest żywe, z czego możemy się cieszyć. W innych częściach kraju ta współpraca nie jest aż tak silna, a Wielkopolska ze względów historycznych ma takie tradycje.

Jednak druga sprawa to czasy obecne. Mam wrażenie, że ta współpraca i jedność już nie zawsze jest na takim poziomie, na jakim byśmy chcieli. Są jednak też dobre przykłady jak na przykład wola współpracy marszałka i wojewody przy organizacji obchodów 100. rocznicy Powstania Wielkopolskiego. To pokazuje, że w sprawach ważnych dla regionu możemy być jeszcze razem. Bardzo ważne jest jednak, by tę wolę współpracy i jedności kultywować w istotnych sprawach dla Wielkopolski. Współpraca i porozumienie nie są nam bowiem dane raz na zawsze. My, jako Solidarność, staramy się rozmawiać ze wszystkimi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski