To, co zakazane w Unii, czyli karmienie zwierząt hodowlanych mączką mięsno-kostną, w reszcie świata jest dozwolone. Najwyraźniej wietnamskim świnkom (nie chodzi tu akurat o rasę, ale o "narodowość" ) polski wikt służy na tyle, że hodowcy z doliny Mekongu zdecydowali się złożyć wizytę w Śmiłowie, a przy okazji podpatrzeć, jak to się robi w Polsce. Na razie w Wietnamie zakłady utylizacyjne są na poziomie europejskich z wczesnych lat osiemdziesiątych. Dlatego najbardziej zaskoczył ich termoooksydator neutralizujący nieprzyjemne zapachy. Ekologia? Szkoda na nią pieniędzy...
Chociaż Wietnamczycy nie widzieli potrzeby wydawania pieniędzy na urządzenie wychwytujące odory, to byli pod wrażeniem technologii produkcji. Spodobała im się również idea "od samego pola do stołu", którą chętnie zaszczepiliby u siebie. Dlatego prezes "Vietfarmu" nie ukrywał, że gdyby "Farmutil", oprócz sprzedaży mączki, chciał "eksportować" także swoją firmę, to są tym bardzo zainteresowani.
Na razie jednak "Farmutil" nie zamierza otwierać swojej wietnamskiej filii. Tym bardziej że twarde stanowisko Unii wobec mączki mięsno-kostnej powoli mięknie. Wprawdzie w maju Komisja Europejska podtrzymała swoje stanowisko w sprawie zakazu, to jednak kilka miesięcy później przyznała, że rozważa zniesienie zakazu w żywieniu świń i drobiu. A to da szansę na interesy w Europie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?