Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy z ostrowskich autobusów znikną kasowniki i kontrolerzy?

Marek Weiss
Władze Ostrowa Wielkopolskiego rozważą propozycję wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej. Pomysł taki zgłosił na ostatniej sesji jeden z niezależnych radnych, motywując to mniejszymi korkami, korzyściami wizerunkowymi dla miasta, a przede wszystkim mniejszą emisją spalin.

Ten argument jest o tyle istotny, że ostatnie pomiary wykazały bardzo duże zanieczyszczenie powietrza w mieście. W wielu miejscach jego poziom jest niebezpieczny dla zdrowia.

- Ograniczenie ruchu samochodowego ograniczy również skalę zanieczyszczeń. Jest to problem, z którym należy walczyć wszelkimi metodami. Taki krok wytyczy również kierunek wymiany taboru na elektryczny - powiedział radny Wojciech Matuszczak.

Zdaniem radnego skorzystają na tym także handlowcy prowadzący działalność w śródmieściu, bo ludzie chętniej dojadą do centrum na zakupy. Także ci, którzy wcześniej robili to rzadko albo wcale. Darmowa komunikacja to także pretekst do maksymalnego wykorzystania centrum przesiadkowego, które ma niebawem powstać w sąsiedztwie obecnego dworca autobusowego w Ostrowie.

Według przedstawionych podczas sesji wyliczeń cała operacja miałaby kosztować miasto około 2 milionów złotych. Tyle bowiem wpływa do kasy Miejskiego Zakładu Komunikacji z tytułu sprzedaży biletów. Z drugiej strony odpadną koszty związane z ich drukowaniem, dystrybucją, opłacaniem kontrolerów, egzekucją kar. Nie będzie też opóźnień w kursowaniu autobusów, wynikających ze sprzedaży biletów przez kierowców.

Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji Bartosz Ziółkowski twierdzi, że firma jest do takiej operacji przygotowana. Przypomina, że latem tego roku wprowadzono już w formie testu darmowe przejazdy dla dzieci i młodzieży. Krok ten spotkał się wówczas z bardzo pozytywnymi opiniami.

Władze miasta zapowiedziały, że pochylą się nad propozycją bezpłatnej komunikacji w Ostrowie.

- Na dziś nie jest możliwa jednoznaczna odpowiedź. Przeprowadzimy jednak w najbliższym czasie analizę mocnych i słabych stron tego rozwiązania - powiedziała prezydent Ostrowa Beata Klimek.

Jeśli decyzja byłaby pozytywna, niewątpliwie jednym z głównych problemów mogłoby być rozliczanie bezpłatnych przejazdów, z których korzystaliby przecież nie tylko sami ostrowianie. Nie wiadomo, czy na partycypację w kosztach zgodziłyby się inne gminy, przez które kursują autobusy MZK.

Temat wywołał sporo komentarzy w internecie. Pojawiają się głosy, że warto na początek zdecydować się na bezpłatną komunikację na okres próbny, na przykład na pół roku. Taki test byłby wskazany zwłaszcza w okresie jesienno -zimowym, kiedy generalnie w mieście jest więcej zanieczyszczeń. Z kolei inni twierdzą, że pomysł ma szanse sprawdzić się tylko przy większej częstotliwości kursów niż obecnie.

Jeśli bezpłatna komunikacja stanie się w Ostrowie faktem, byłby on pierwszym miastem w regionie, które zdecyduje się na taki krok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski