Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dane cenne niczym złotówki

Mateusz Pilarczyk
Każdy Polak to numer PESEL, do którego przyporządkowane są dziesiątki informacji. W dobie internetu i gigantycznych baz danych informacje te stały się towarem, na którym można zarobić.

Opisywane dziś w "Głosie" przypadki dotyczą oszustw z ery przed plastikowymi dowodami. Wtedy większość osób chroniła małą książeczkę jak oka w głowie. Nie zawsze się to udawało. Efekt? Kredyt na kilka tysięcy złotych albo podobnej wielkości dług w jakiejś firmie.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Dziś nie trzeba kraść dokumentu. Sami ochoczo w internecie, na umowach czy w smartfonach udostępniamy gigantyczną ilość tzw. danych wrażliwych. Zbierane są one przez wyspecjalizowane firmy. Najdelikatniejszym przejawem ich działania jest niechciana korespondencja, jaka trafia do naszych domów lub na skrzynki e-mailowe. Informacje te mogą jednak wykorzystać też przestępcy. Warto o tym pamiętać wypełniając kolejny formularz z niewiadomego źródła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski