- Barierka była przerdzewiała, ktoś musiał wyrwać ostatni jej fragment - mówił mieszkaniec Opolskiej. - Chodnikiem wzdłuż drogi chodzą dzieci, wystarczy, że jedno drugie popchnie i będzie nieszczęście. Dziecko spadnie, a po opadach deszczu strumień jest dość głęboki, ma wartki nurt - ostrzega.
Po naszej interwencji strażnicy oznakowali niebezpieczne miejsce, ustalili też, że grunt na którym są barierki należy do miasta.
- Nie ma tam bezpośredniego zagrożenia dla przechodzących osób, ponieważ chodnik od bariery oddzielony jest dwumetrowym pasem zieleni - mówi Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. Zaznacza jednak, że notatka w tej sprawie trafi do zarządcy terenu.
Jak sugerują mieszkańcy, należałoby rozważyć całkowitą wymianę przerdzewiałych barierek i pomalowanie ich na intensywny, np. żółty, kolor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?