Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza WIEK II ROCZNIK XXXV NR 1195

Andrzej Niczyperowicz
BAŁTYCKI PIRAMIDOM W Poznaniu odbudowano nareszcie kino Bałtyk. Zapomnijcie jednak o starych wygodnych, zielonych fotelach. W nowym kinie siedzi się twardo na schodach, a ekran opuszcza się spod sufitu, jak w dawnych kinach objazdowych. Nie ma także kultowej restauracji ,,Bałtyckiej’’ i Baru-Automatu. Dookoła, za to - setki urzędników, którzy najprawdopodobniej liczą kasę za bilety. Sam budynek jest solidny i na pewno przetrwa wszelkie trzęsienia ziemi. Zabrakło, niestety kasy w tym gmaszysku na czubyszek, dzięki któremu Poznań miałby pierwszą piramidę. Naprawdę, warto na to dozbierać grosza, bo za dwadzieścia-trzydzieści wieków dziatwa szkolna będzie musiała odróżniać biegle piramidę Cheopsa od piramidy Voelkela.

POWIEDZIAŁ DZIADEK
Zrób komuś uprzejmość, a stanie się to twoim ciągłym zajęciem.

TRZY PO TRZY
Studiująca na UAM Hanna de Bruijn tak dziś pointuje:
Karciarz. Zastawił dom podczas gry. Coś poszło nie tak. Teraz musi spać na waleta.
Zalotnik
. Spotykał dużo kobiet. Nie mógł się zdecydować. Dlatego jest taki zalatany.
Pechowiec__. Ukradł linę. Chciał się powiesić. Dostał wyrok w zawieszeniu.

TAKIE BUTY
Redaktorka Olejnikowa nie ma ostatnio dobrze. Rozmówcy się jej odszczekują, a z butami - krucho. Redaktorka pochwaliła się w kolorowym piśmie dla ludożerki obrazkowej, że ma w szafach osiemset par pantofli, szpilek, czółenek, botków, kozaków i innych. Tymczasem w jednym tygodniu dwa razy – w poniedziałek i czwartek – założyła w telewizorze te same czerwone szpilki.
Z tym nie pogodzi się nawet najbardziej szczwany polityk i będzie jeszcze gorzej gadał od buta.

STACHU I RYCHU
- Boli mnie brzuch.
- A co jadłeś?
- Konserwę rybną.
- Może ryby były nieświeże?
- Nie wiem. Nie otwierałem.

SEZON ROWEROWY
W Poznaniu prawdziwy i wypasiony cyklista gardzi ścieżkami rowerowymi. Jeździ brawurowymi slalomami po chodnikach. Pieszy musi mieć oczy dookoła głowy.
Mój przyjaciel, profesor T. mocno roztargniony został potrącony przez takiego bandziora.
- Ciulu, nie słyszałeś, jak dzwoniłem?! - złości się z siodełka Ejber.
- Owszem, słyszałem, ale myślałem, że to telefon – odpowiada słabo z pozycji horyzontalnej profesor T.

SPOSTRZEŻENIE NA ZEBRZE
Są dwa rodzaje pieszych – szybcy i martwi.

PYTANKO NA KONIEC
- Dlaczego Noe jednak zabrał tę parkę komarów?

Świadczymy usługi satyryczne dla ludzkości
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski