Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga S11: Hałas utrudnia życie mieszkańcom Dąbrowy i i Zakrzewa

Robert Domżał
- Ekrany muszą być dłuższe, jeśli mają chronić mieszkańców - uważa Iwona Ceglarz
- Ekrany muszą być dłuższe, jeśli mają chronić mieszkańców - uważa Iwona Ceglarz Grzegorz Dembiński
Mieszkańcy trzech wsi Dąbrowa, Dąbrówka i Zakrzewo mówią, że hałas z drogi S11 utrudnia im życie. Sprawa dotyczy odcinka zachodniej obwodnicy - od węzła autostradowego w Głuchowie po węzeł w Swadzimiu.

Fragment ten oddano do ruchu blisko rok temu. Wzdłuż trasy na tym odcinku droga S11 jest chroniona przez ponad 2,5 km ekranów po stronie wschodniej i kilometra po zachodniej.

Drogowcy zmierzą poziom hałasu przy drodze S11

- Latem nie sposób nawet w nocy otworzyć okna, taki jest hałas. A wszystko zaczęło się jak tylko uruchomiona została zachodnia obwodnica Poznania - skarży się Iwona Ceglarz, mieszkanka Dąbrowy.

Mieszkańcy trzech wsi w gminie Dopiewo mówią, że rozumieją, że drogi trzeba budować. Sami przecież mają samochody i nimi jeżdżą. Ale ich zdaniem hałas jest zbyt duży.

- W Dąbrowie kumuluje się hałas z drogi S11, trzech rond, węzła oraz dróg serwisowych - tłumaczy Krzysztof Dorna, mieszkaniec tej wsi. Jak twierdzi ma urządzenie do pomiaru hałasu i kilka razy już sprawdzał natężenie dźwięków w swojej wsi, które jego zdaniem jest zbyt duże.

- Mieszkam za lasem, ale to mnie nie chroni przed hałasem. Wystarczy, że ciężarówka ma opony w kiepskim stanie, a już hałas jest większy - mówi Dorna. Na problematycznym odcinku natężenie ruchu dochodzi do 18 tys. pojazdów w ciągu doby.

- Obawiamy się, że po zakończeniu budowy odcinka Swadzim-Rokietnica ruch będzie jeszcze większy, bo jadący z Wrocławia nad morze ominą Poznań - dodaje Iwona Ceglarz.

Droga S11 hałasuje również mieszkańcom Dąbrówki

Również mieszkańcom Dąbrówki hałas przeszkadza. W piśmie do kilku instytucji twierdzą, że: "Najbardziej uciążliwy jest w godzinach nocnych. (...) Droga S11 otacza Dąbrówkę łukiem. Rozprzestrzenianie się hałasu potęguje fakt, iż od strony ul. Komornickiej obwodnica jest usytuowana na nasypie a od domostw oddziela ją tylko pole".

Alina Cieślak, rzecznik poznańskiego oddziału GDDKiA zapewnia, że na przełomie września i października wykonane zostaną pomiary hałasu. Wyniki będą przedstawione Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która może nakazać drogowcom obowiązek budowy ekranów. Drogowcy uważają , że problemem jest to, że mieszkańcy byli przyzwyczajeni do ciszy. Odkąd pojawiła się droga S11, każdy dźwięk odbierany jest jako hałas.

Nie jest jednak pewne czy normy są przekraczane. Jesienią ubiegłego roku zmieniły się przepisy i dopuszczalny poziom hałasu jest o 6 decybeli wyższy. Dla terenów zabudowy jednorodzinnej norma dopuszczała w nocy hałas do 50dB teraz zaś może być nawet 56 dB. W dzień było 55 dB, jest 61 dB.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski