Bez tych trzech wymienionych zawodników, na wypożyczeniach w tym sezonie przebywają jeszcze Antoni Kozubal (GKS Katowice) oraz bramkarz Krzysztof Bąkowski (Stal Rzeszów). W przypadku środkowego pomocnika, jego przyszłość została w ostatnim czasie wyjaśniona przez Tomasza Rząsę. Kozubal miał powrócić do Lecha w tym okienku transferowym, jednak jak zaznaczył dyrektor sportowy Kolejorza: - Chcemy, żeby został jeszcze na wypożyczeniu, czy to w GKS, czy innym klubie. Zależy nam, żeby dalej zbierał tam tak potrzebne doświadczenie - powiedział Rząsa na oficjalnej stronie klubu.
Podobnie jest w przypadku Bąkowskiego, który w styczniu tego roku został wypożyczony na 1,5 roku, a jego Stal cały czas walczy o udział w barażach do ekstraklasy.
Zobacz też: Wielki talent podpisał nowy kontrakt z Lechem Poznań. "Jest to moment, o którym marzy każdy wychowanek"
Kolejni piłkarze Lecha Poznań udadzą się na wypożyczenie?
Wiele wskazuje na to, że kolejni zawodnicy Kolejorza zostaną wypożyczeni. Jednym z piłkarzy, który przewija się w kuluarach, jest Jakub Antczak. 19-latek w tym sezonie po ponad roku przerwy zagrał w pierwszym zespole Kolejorza, w wygranym przez niebiesko-białych meczu z Cracovią 3:0. Wówczas Antczak otrzymał 18 minut, zmieniając Artura Sobiecha. Później jeszcze trzy razy usiadł na ławce rezerwowych, jednak nie zaliczył do końca sezonu ani jednej minuty.
W drugoligowych rezerwach u trenera Artura Węski jest natomiast pierwszym wyborem. W 33. meczach zagrał w 27 spotkaniach. Pierwszą część sezonu mógł zaliczyć do udanych. W pierwszych 12 spotkaniach zanotował 5 asyst, zdobywając jedną bramkę.
Teraz mówi się, że 19-latek kolejny sezon spędziłby na wypożyczeniu.
Kolejnym zawodnikiem jest Krystian Palacz, choć u niego sytuacja wygląda nieco inaczej. 19-letni lewy obrońca ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Sandecji Nowy Sącz, która spadła do II ligi. Tam prezentował się solidnie. Grał bardzo odpowiedzialnie, utrzymując przy tym jakość w działaniach ofensywnych. Po jego wrzutkach i podaniach biało-czarni mieli wiele okazji do strzelenia bramki, ale skuteczność nie jest mocną stroną podopiecznych Tomasza Kafarskiego. Dodatkowo dobrze pracował w defensywie. Wyjątkiem było spotkanie ze Stalą Rzeszów, które w wykonaniu Palacza było bardzo słabe.
Do nowosądeczan został wypożyczony w styczniu na 1,5 roku. Kolejorz ma jednak w umowie opcję możliwości ściągnięcia tego gracza w każdym okienku transferowym i z tej opcji skorzysta już teraz.
Według naszych informacji Palacz prawdopodobnie trafi na kolejne wypożyczenie od nowego sezonu. To z kolei wiąże się z podpisaniem nowej umowy z Kolejorzem. 19-letnim obrońcą interesują się trzy kluby z Fortuna 1. ligi. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja nie jest przesądzona. Działacze Lecha Poznań w dalszym ciągu zastanawiają się, czy Palacz będzie wartościowym uzupełnieniem pierwszego zespołu.
Lech Poznań strzelał wiosną piękne gole. Zobacz te najładnie...
Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?