Arcybiskup Paetz powiedział nam, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdzi, że jest powszechnie szanowany i spotyka się z serdecznością.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Gdańsk: Abp Paetz niespodziewanym gościem na mszy
Jubileusz 50-lecia kapłaństwa bez abpa Paetza
W lutym 2002 roku "Rzeczpospolita" w artykule "Grzech w pałacu arcybiskupim" poinformowała, że metropolita poznański abp Juliusz Paetz molestował kleryków. Przez ponad dwa lata przed skandalem lokalne środowisko katolickie próbowało rozwiązać sprawę bez jej nagłaśniania
Nie pomagały rozmowy z metropolitą oraz starania kilku poznańskich duchownych związanych z seminarium. w tym ks. prof. Tomasza Węcławskiego, wtedy dziekana Papieskiego Wydziału Teologicznego. Nic nie dały także interwencje u nuncjusza i w Watykanie. Jan Paweł II dowiedział się o podejrzeniach dotyczących arcybiskupa dopiero od przyjaciółki z młodości, Wandy Półtawskiej. .
Wysłannicy papieża zebrali relacje kleryków na temat abp. Paetz, ale on zaprzeczał, że ich wykorzystywał. Pod wpływem presji Watykanu 28 marca 2002 roku duchowny zrezygnował z funkcji metropolity. Otrzymał zakaz posługi biskupiej na terenie archidiecezji. Mieszka jako arcybiskup-emeryt w okazałej wilii przy poznańskiej katedrze. Cały czas wzbudza kontrowersje pojawiając się na uroczystościach kościelnych i państwowych.
- Wprawdzie arcybiskup podał się do dymisji, ale nigdy nie wyjaśniono zarzutów jakie mu postanowiono. W sumie oficjalnie nie wiadomo, czy jest winny czy nie. A brak tego dopowiedzenia jest bardzo zły - uważa ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Zdaniem duchownego z Krakowa na przykładzie sprawy abp. Paetza widać, że Kościół katolicki w Polsce nie poradził sobie z problemem homoseksualizmu duchownych. Uważa on, że to skutek działania silnego wewnętrznego lobby, które nazywa lawendowym.
Przed kilkoma dniami rozmawialiśmy z arcybiskupem Paetzem. Wprawdzie nie zgodził się spotkać i udzielić wywiadu, ale przez dłuższy czas duchowny rozmawiał z nami na temat swojej osoby i skandalu, którego stał się bohaterem. Były metropolita poznański powiedział, że nie ma sobie nic do zarzucenia.Uważa, że jego sprawę ujawniono po to, by zaatakować Kościół w Polsce. Twierdzi, że dużo podróżuje i jest w całym kraju powszechnie szanowany i serdecznie witany przez wszystkich, z którymi się spotyka.
Więcej o tym, co abp Paetz uważa na temat swojej sprawy, a także wywiad z ks. Isakowiczem-Zaleskim oraz kulisy głośnego kościelnego skandalu sprzed dziesięciu lat w piątkowym magazynie "Głosu Wielkopolskiego".
Historia kościelnego skandalu
jesień 1999 - rektor poznańskiego seminarium ks. Tadeusz Karkosz informuje ks. prof. Tomasza Węcławskiego, dziekana Wydziału Teologicznego UAM o skargach kleryków na zachowanie abp. Paetza
luty 2000 - prof. Maciej Giertych interweniuje w sprawie kleryków u abp. Paetza
sierpień 2000 - ks. Tomasz Węcławski zawozi do Watykanu interwencyjny list grupy księży i osób świeckich oraz rozmawia z kardynałem. Josephem Ratzingerem
maj 2001 - nuncjusz apostolski, abp Józef Kowalczyk otrzymuje świadectwa kleryków na temat abp Paetza
sierpień 2001 - publikacja "Faktów i Mitów"na temat zachowań arcybiskupa
listopad 2001 - Wanda Półtawska powiadamia Jana Pawła II o sprawie abp. Paetza, papież wysyła do Poznania swoich przedstawicieli, którzy spotykają się z klerykami i zbierają relacje na temat abp. Paetza
23 luty 2002 - artykuł Rzeczpospolitej "Grzech w pałacu arcybiskupim"
28 marca 2002 - abp. Paetz ustępuje z funkcji metropolity poznańskiego
Chcesz skontaktować się z redakcją Głosu Wielkopolskiego? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?