MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Emerytura z II filaru będzie niewielka

Paweł Mikos
Archiwum Aviva
Z Maciejem Jankowskim, prezesem Aviva Commercial Union, o skutkach kryzysu finansowego na OFE, rozmawia Paweł Mikos

Jak obecny kryzys wpłynie na emerytury z otwartych funduszy emerytalnych?
Osoby, które w najbliższym czasie będą przechodzić na emerytury, stracą niewiele w związku z kryzysem na rynkach finansowych. Głównie dlatego, że przez większą część swojej pracy zawodowej należały do starego systemu, czyli tylko do ZUS. Emerytura z ZUS nie zależy od rynków finansowych, lecz od zasad ich wypłaty i waloryzacji uchwalanych przez polityków. Pamiętajmy, że ZUS wypłaca emerytury z wpłacanych dzisiaj składek. Nie licząc na przykład Funduszu Rezerwy Demograficznej, ZUS nie inwestuje pieniędzy w ramach pierwszego filaru. Jestem przekonany, że spadki związane z obecnym kryzysem finansowym zostaną odrobione przez OFE. W przypadku osób, które będą przechodzić na emeryturę w ciągu 5-10 lat, to załamanie nie powinno już być odczuwalne. Na razie emerytury z ZUS i OFE otrzymuje tylko kilkadziesiąt osób.

Na jakie emerytury mogą liczyć osoby, które odkładają tylko w II filarze?
Przy obecnych warunkach to będzie pewnie 55-60 procent ostatniej pensji, czyli niewiele. Jeśli ktoś chce więcej, to musi odkładać dodatkowo własny kapitał, podobnie jak to robią od dawna ludzie w większości krajów zachodnich. Niestety, w Polsce ciągle myślimy o oszczędzaniu w kategoriach krótkoterminowych. Co więcej, nie jesteśmy także przygotowani na ewentualne straty, nawet przejściowe. Kolejnym błędem jest angażowanie wszystkich swoich środków w tylko jeden produkt inwestycyjny, dość często fundusz akcyjny, który cechuje się dużym ryzykiem. Potrzebna jest dywersyfikacja, czyli zróżnicowanie swoich inwestycji, oraz ocenianie wyników w dłuższej perspektywie.

Skoro nie można liczyć tylko na świadczenia z II filaru, to jak powinniśmy inwestować?
To po części zależy od wieku oszczędzającego. Jak ktoś jest młody, to raczej nie ma zbyt dużo pieniędzy, więc ryzyko utraty znacznych sum nie jest wysokie. Jednocześnie czas do emerytury jest dłuższy. Zatem może on myśleć o bardziej agresywnym oszczędzaniu. Trzeba też wziąć pod uwagę, jaka jest aktualnie koniunktura na giełdzie. Lokowanie kapitału w akcje, w czasie, gdy ich ceny spadły, może spowodować szybszy wzrost wartości kapitału podczas hossy.

Dlaczego człowiek musi się sam o to zatroszczyć? OFE nie mogą zapewnić odpowiednio wysokiej emerytury? Po to przecież powstały.
Wynika to głównie z obostrzeń prawnych nałożonych na fundusze emerytalne. Nie każdy wie na przykład, że fundusze mogą lokować tylko 5 procent swoich aktywów za granicą. Obecny kryzys pokazał, że ten limit przyczynia się do zmniejszenia zysków. Na giełdach zachodnich były mniejsze spadki niż na warszawskim parkiecie, zaś złoty osłabł. Należy więc dać funduszom emerytalnym nieco więcej swobody w lokowaniu pieniędzy swoich klientów.

Jak Pan ocenia pomysł obniżenia opłat, co przewiduje uchwalona właśnie ustawa?
Nie jesteśmy przeciwni obniżeniu opłat. Przyjęte rozwiązanie nie jest jednak najkorzystniejsze dla klientów, bo dyskryminuje największe i najtańsze fundusze, faworyzując jednocześnie pozostałych uczestników rynku. Nasze obawy budzi przede wszystkim zapis mówiący, że towarzystwa emerytalne są wynagradzane za zarządzanie aktywami tylko do poziomu 45 miliardów złotych. Jeśli przekroczą ten poziom, a to w przypadku największych funduszy stanie się dość szybko, nadwyżką będą musiały zarządzać za darmo.
Na tym właśnie będzie polegać dyskryminacja największych podmiotów. To tak, jakby Rada Miasta Poznania ustaliła, że taksówkarz może pobrać od klienta co najwyżej 30 zł, niezależnie od tego, dokąd wiezie pasażera. Zostaniemy ukarani za to, że wcześniej w uczciwej konkurencji przekonaliśmy do siebie najwięcej klientów. Uchwalona przez Sejm ustawa mówi również o obniżeniu opłaty od składki do 3,5 procent od 2010 roku. Jest to tylko przyspieszenie procesu, który zgodnie z dotychczas obowiązująca ustawą miałby się zakończyć w 2014 roku. W funduszu Aviva już teraz przeciętna opłata od składki to niewiele ponad 4 procent, więc obniżka nie będzie znacząca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski