Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Basket Poznań przegrał po dogrywce z rezerwami Śląska. Marcin Dymała nieskuteczny, ale doprowadził do dogrywki

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Marcin Dymała (z piłką) nie będzie dobrze wspominał spotkania z rezerwami Śląska
Marcin Dymała (z piłką) nie będzie dobrze wspominał spotkania z rezerwami Śląska Beata Brociek
Koszykarze Enei Basketu Poznań byli bardzo blisko wygrania z niepokonanym Śląskiem II Wrocław, ale ostatecznie przegrali po dogrywce. Sokół Międzychód po raz pierwszy w I lidze zagrał u siebie.

MKS Mana.lake Sokół Marbo, który zmierzył się z innym beniaminkiem AZS AWF Mickiewicz Romus. Nasza ekipa przystępowała do tego starcia z bilansem 0-6, rozgrywając wszystkie wcześniejsze mecze w roli gościa.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

Komplet kibiców w szczelnie wypełnionej hali częściej był świadkiem odrabiania strat przez miejscowych. Nie oznacza to jednak, że gospodarze także nie mieli na swoim koncie udanych fragmentów. Pod koniec pierwszej odsłony miejscowi prowadzili 22:16, ale później oddali inicjatywę przyjezdnym.

Akademicy w czwartej kwarcie prowadzili już 77:66 i wydawało się, że zdołają utrzymać korzystny wynik do końcowej syreny. Jeszcze na dwie minuty przed końcem po serii trójek Patryka Wieczorka i Stanisława Helińskiego goście mieli przewagę 86:75. Szalona i efektowna pogoń przyniosła jednak miejscowym remis na krótko przed zakończeniem czwartej kwarty. Wyjątkowo efektywny był zwłaszcza Mikołaj Smarzy, który oprócz wsadu popisał się trójką i dającą równowagę akcją 2+1. Ostatni akcent spotkania należał jednak do zespołu prowadzonego przez Łukasza Szczypkę.

– W siódemkę nie da się wygrać meczu w I lidze. W końcówce odrobiliśmy jednak sześć punktów, mimo że trzech zawodników u nas grało po 40 minut. O    przegranej zadecydowały błędy w obronie – mówił trener Marcin Chodkiewicz.

Z kolei Marcin Dymała z Enei Basket miał problemy ze skutecznością przez całe starcie ze Śląskiem II Wrocław, ale w samej końcówce trafił trzy próby z liniii rzutow wolnych – jego jedyne punkty i doprowadził Eneę Basket do dogrywki. W dodatkowym czasie gry bardziej skuteczni byli jednak goście, w których szeregach aktywni byli Michał Kroczak (29 pkt ) i Jamonda Bryant Jr.(22 pkt i 9 asyst). Gracze wchodzący z ławki rzucili dla wrocławian 50 z 97 punktów. Dla Śląska II była to trzecia wygrana w sezonie, a    dla poznaniaków czwarta porażka w sezonie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski