Podopieczne Marcina Patyka, a zwłaszcza przyjmujące i skrzydłowe, nie miały swojego dnia. Drużynie brakowało wigoru i energii oraz zmienniczek, bo opiekun zespołu nie robił praktycznie zmian. - To decyzja trenera i trudno mi ją komentować. Na pewno mamy wartościowe zmienniczki i w takim meczu świeża krew by nam się przydała - tłumaczyła środkowa Enei, Aleksandra Gancarz.
Według niej przyczyn porażki nie należy upatrywać w zlekceważeniu rywalek. - Liga jest bardzo wyrównana i nie było mowy o dopisaniu sobie punktów przed meczem. Przeciwniczki miałyśmy bardzo dobrze rozpracowane, ale wydaje mi się, że w końcówkach trzech partii zabrakło nam chłodnej głowy - dodała Gancarz. Po przegranej z PWSZ poznanianki spadły na trzecie miejsce w tabeli (wyprzedziła je Wisła Warszawa).
Z kolei kolejne zwycięstwo w rozgrywkach I ligi siatkarzy odnieśli zawodnicy APP Krispolu Września, pokonując u siebie beniaminka Olimpię Sulęcin 3:1 (25:20, 25:18, 21:25, 25:14). Ekipa Mariana Kardasa po siedmiu kolejkach jest współliderem, bo ma na koncie tyle samo punktów (18), co Ślepsk Suwałki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?