Episkopat gratuluje oskarżonemu o molestowanie kleryków abp. Juliuszowi Paetzowi. "Czasami lepiej milczeć" - piszą internauci

Wpis pojawił się w piątek rano na Twitterze episkopatu. „Dzisiaj rocznica urodzin abp. Juliusza Paetza, a także rocznica święceń biskupich bp. Władysława Bobowskiego oraz bp. Mariana Rojka. Plurimos annos!” – napisano. Wpis ilustrowały trzy zdjęcia w tym zdjęcie, oskarżanego o molestowanie, abp. Juliusza Paetza.

Pod wpisem pojawiły się oburzone komentarze. „Abp Paetz molestował młodych ludzi z seminariów wiec dlaczego nie zostal nigdy za to ukarany?” – napisała Mira S. Ghoshal.

„Dostał zakaz udzielania sakramentów, głoszenia kazań i przewodnictwa w mszach publicznych. Nadal jest arcybiskupem, rączki mu całują, ślą życzenia, niczego mu nie brakuje... Każdy taki tweet @EpiskopatNews to policzek dla jego ofiar.” – dodał inny internauta podpisujący się Sławomir Anonim.

Do sprawy odniósł się także Tomasz Terlikowski, który na portalu „Mały Dziennik” napisał: „Słowa jakie cisną się na usta nie powinny przejść przez klawiaturę, bo są obraźliwe. Ale jedno muszę napisać, to jest coś zdecydowanie gorszego niż obciach. To obrażanie kleryków i młodych kapłanów, których arcybiskup molestował i bohaterów, którzy odważyli się stanąć na przeciwko niemu. To im trzeba życzyć wielu lat życia, a jemu pozwolić na pokutę, a nie świętować jego rocznice.”

Przypomnijmy, że przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski jest metropolita poznański abp. Stanisław Gądecki, który jest znany z niechęci do abp. J. Paetza. Kilka lat temu, gdy oskarżony o molestowanie, jego poprzednik, walczył o przywrócenie w Watykanie odebranych mu praw, abp. Gądecki ostro zaprotestował. Miał powiedzieć swoim zwierzchnikom w Rzymie "albo ja, albo Paetz". Ostatecznie kary nałożone na abp. Paetza pozostały w mocy.

Episkopat w końcu odniósł się do wpisu i określił go jako niefortunny:

- Informujemy, że na Twitterze publikujemy wiadomości o urodzinach, święceniach i innych datach związanych ze wszystkimi biskupami, dlatego znalazł się tutaj wpis także o urodzinach abp. Paetza. Naszym zamiarem nie było urażenie kogokolwiek. Umieszczenie wpisu było niefortunne - czytamy w komunikacie.

W galerii przypominamy historię afery wokół abp. Juliusza Paetza:

POLECAMY:

Największa tajemnica Pestki