Era Jazzu była festiwalem niezwykle kolorowym

Aquanet Jazz Gala była poniedziałkowego wieczoru finałowym akcentem festiwalu Era Jazzu. Jej główną bohaterką była jedna z czołowych wokalistek jazzowych na świecie dobrze znana i lubiana w Poznaniu Stacey Kent. A że była tu ona już po raz czwarty i ma swoją publiczność w Sali Wielkiej CK Zamek był nadkomplet słuchaczy. Pomysłodawca Ery Jazzu Dionizy Piątkowski nazwał ją nawet rezydentką miasta.
Poniedziałkowy koncert potwierdził, że znakomita wokalistka jest w świetnej formie. Wśród kilkunastu zaprezentowanych utworów w rytmie bossa novy i samby w większości skomponowanych przez towarzyszącego artystce na estradzie jej męża saksofonistę i flecistę Jima Tomlimsona to po prostu hity, a liczne solówki instrumentalistów tylko je ubogacały. I chociaż większości były to melodie pełne ciepła i liryki nie można było się przy nich nudzić, a można przy nich znakomicie odpocząć. . Wręcz przeciwnie one mogą znakomicie relaksować po całodziennej pracy.
Przed koncertem Dionizy Piątkowski wręczył statuetkę Ery Jazzu zespołowi Zagórski/Skowroński Projekt. To nagroda specjalna przyznana podczas Blue Note Poznań Competition - Do ubiegłorocznego konkursu zgłosiło się ponad sto jazzowych i okołojazzowe zespołów. Wszystkie reprezentowały wysoki poziom i był problem komu przyznać nagrodę. Jednemu poznańskiemu zespołowi postanowiliśmy przyznać nagrodę Ery Jazzu. Chcemy pokazywać to co w młodym poznańskim jazzie najciekawsze. Poznańską twarz jazzu w pigułce - mówił w poniedziałek wieczorem Dionizy Piątkowski. Gra zespołu Zagórski/Skowroński Projekt była pełna ekspresji. Słuchało jej się z zaciekawieniem. O pianiście Arturze Tuźniku, saksofoniście Jakubie Skowrońskim, perkusiście Adamie Zagórskim oraz basiście Maxie Mucha usłyszymy pewnie jeszcze nie raz. Warto obserwować artystyczny rozwój tych muzyków.
Festiwalowa edycja Ery Jazzu była różnorodna. Znalazło się w niej miejsce na jazzową improwizację, blues, muzykę fado, bossanovę, sambę po rytmy funky. Nie zabrakło projektu specjalnego czyli koncertu Vinx & Poznań Jazz Project, podczas którego amerykański wokalista Vinx wystąpił z poznańskimi muzykami związanymi z Global Schwung Quintet. I właśnie projekty specjalne były niegdyś i mają być specjalnością Ery Jazzu. Festiwal prezentuje nie tylko wykonawców z najwyższej półki, ale także takich, którzy po raz pierwszy pojawiają się w Polsce lub nawet w Europie. Po raz pierwszy w Polsce zagrał podczas Ery Jazzu gitarzysta basowy Reggie Washington, po raz pierwszy swój projekt Bossarenova Trio przedstawiła Paula Morelenbaum. Wreszcie po raz pierwszy do Europy przyjechał nowy basista grupy Oregon Paulino Della Porta.
Kolejna festiwalowa Era Jazzu odbędzie się od 13 do 18 kwietnia. Zapytany o nazwiska Dionizy Piątkowski woli jeszcze milczeć. Mówi tylko, że koncert galowy odbędzie się w Teatrze Wielkim - Nie chcę ograniczać się tylko do klubu Blue Note. Chciałbym, aby Era Jazzu wyszła bardziej w miasto - dodaje.