Euro 2012: Dziennikarze światowych mediów oceniają Poznań [ZDJĘCIA]

Branko Filipovic
operator i producent, Reuters Agency, Serbia
- Dla agencji Reuters relacjonowałem już wiele ważnych wydarzeń sportowych, między innymi Olimpiadę w Atenach czy Euro 2008 w Austrii, mam więc dobre porównanie. I uważam, że Poznań wypada naprawdę dobrze na tym tle. Oczywiście, i wy zaliczyliście wpadki. Wczoraj w centrum prasowym na stadionie "padł" internet, a organizator tylko bezradnie rozłożył ręce. Ale to jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy. Jeżeli chodzi o miasto, to jest dość małe, ale bardzo piękne. Szczególnie podobają mi się modernistyczne budynki w centrum. Wcześniej zdarzyło mi się bywać w Warszawie u znajomego, z którym kiedyś relacjonowaliśmy wspólnie wojnę w Iraku. I muszę powiedzieć, że Poznań podoba mi się dużo bardziej niż stolica. Słyszałem o filmie BBC, w którym przedstawiono Polskę jako kraj rasistowski. Szkoda, bo takie stronnicze "dokumenty" potrafią utkwić w pamięci odbiorców na lata i zniechęcić do przyjazdu do danego kraju. Serbia też jest kojarzona głównie z wojną. Dlatego zapraszam was do nas, a ja będę polecał Polskę w naszym kraju.

Marco Iacobucci
fotograf, IQ Press Agency, Włochy
- Przyjeżdżając do Poznania obawiałem się, czy zdążycie z przygotowaniami. Nasze dzienniki donosiły, że macie duże opóźnienia w budowie infrastruktury. Będąc już na miejscu mogę powiedzieć jedynie, że wszystko jest "molto bene", czyli bardzo dobrze. Poznaniacy są bardzo otwarci, czuję się tutaj "chciany". Nawet z policją dogadałem się po angielsku, co we Włoszech raczej by mi się nie udało... Bardzo zaskoczył mnie panujący tu porządek. Ulice są czyste i schludne, tak samo pociągi, którymi do tej pory miałem okazję jeździć po Polsce. No i jest, jak na włoską kieszeń, wręcz niebywale tanio. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to chyba tylko do poznańskiej komunikacji miejskiej w nocy. Do godziny 23 jest świetnie, macie bardzo ładny i nowoczesny tabor. Po 23 nie jeździ prawie nic. Nie widziałem filmu BBC, o którym tyle się tutaj mówi. Ale nie widzę na ulicach jakiejś szczególnej agresji. Spotkałem wprawdzie kilku pseudokibiców, ale we Włoszech też ich mamy. Uważam, że demonizujecie to zjawisko.

Francisco Sirvint
dziennikarz, Al Jazeera, Hiszpania
- W Hiszpanii nie poznałem dotąd żadnego Polaka, dlatego nie wiedziałem czego się spodziewać przyjeżdżając do Poznania. W naszych gazetach raczej nie pisze się o miastach-gospodarzach, a o meczach i naszej nadziei na zwycięstwo. Natomiast dużo słyszałem o Uniwersytecie Adama Mickiewicza, jest u nas w Hiszpanii dość znany. Uważam, że Poznań to zadbane i nowoczesne miasto. Podobają mi się tutejsze budynki, macie ciekawą architekturę. Jestem pod wrażeniem pracy policji, jej spokoju i profesjonalizmu. Nie widziałem dokumentu BBC o rasizmie i neofaszyzmie w Polsce, ale od kiedy jestem tutaj, nie widziałem żadnych niepokojących incydentów tego typu.

Karan Sharma
dziennikarz, Simy Art Enterprises, Indie
- Firma dla której pracuję, realizuje programy dla największych stacji telewizyjnych z całego świata. Widziałem już wiele, i uważam, że Poznań jest naprawdę świetnie zorganizowany. Przedwczoraj byliśmy w Warszawie, tam aby dostać się na stadionu, trzeba przejść przez most. Miałem wielkie obawy, było wąsko, a przed sobą widziałem osoby wymachujące tłuczonymi butelkami, ale musiałem przejść obok nich, bo innej drogi nie było. Poznań jest pod tym względem idealny: szerokie ulice, brak korków drogowych, sprawnie kierujące ruchem służby mundurowe. Jestem też pod wrażeniem waszej gościnności. Zanim tu przyjechałem, ostrzegano mnie, że mam uważać na siebie i na bagaż. Będąc na miejscu, w ogóle nie czuję strachu, czuję się wręcz bardzo pewnie. Sam mam ciemną skórę, i absolutnie nie zgadzam się z materiałem, który wyemitowała brytyjska BBC. Nie spotkał mnie tutaj ani jeden nieprzyjemny incydent.

Mario Popec
dziennikarz, RTL Televizija, Chorwacja
Dwie wasze cechy określiłbym jako ponadprzeciętne: serdeczność i elastyczność. Prawdopodobnie dzięki temu Euro w Poznaniu jest zorganizowane na bardzo przyzwoitym poziomie. Przyjechałem tutaj bez uprzedzeń, bo Chorwaci lubią Polaków, i uważają ich za swoich słowiańskich braci. Uważam, że nasze narody są do siebie bardzo podobne.

Notowała: Adriana Rozwadowska