- Od decyzji UEFA będzie zależało, czy naszą aplikację wzmocnimy. Rozmawiałem z prezydent Warszawy, Hanną Gronkiewicz-Waltz i wszystko wygląda pozytywnie. Obawiam się jednak, że organizatorzy ostatniego Euro mogą nie zostać dopuszczeni do goszczenia u siebie kolejnych spotkań mistrzostw Europy - podkreślił prezes piłkarskiej centrali, Zbigniew Boniek.
Czytaj także:
Stadion Miejski marnotrawstwem pieniędzy poznaniaków?
Tym samym ,,Zibi" dał do zrozumienia, że Polska ma bardzo małe szanse na goszczenie Euro 2020. Decyzja PZPN oznacza też, że inne miasta z dużymi stadionami, w tym także Poznań, nie mogą już mieć złudzeń, by przystąpić w szranki rywalizacji i liczyć na życzliwość UEFA.
Dla władz stolicy Wielkopolski to też klarowany sygnał, że wszystkie siły warto skoncentrować na ubieganiu się o jeden z finałów Ligi Europejskiej. Po pierwsze perspektywa czasowa nie musi być tak odległa, a po drugie Stadion Miejski szybciej spełni wymogi związane z finałem niż z organizacją jednego ze spotkań eksperymentalnego Euro.
Największe szanse na zorganizowanie decydujących o podziale medali spotkań EURO 2020 (finału oraz dwóch półfinałów) ma podobno Stambuł, który kandyduje także (obok Tokio i Madrytu) do przeprowadzenia igrzysk olimpijskich w 2020 r. Jeśli kandydatura stolicy Turcji przepadnie podczas tegorocznej sesji MKOl, to prawdopodobnie zyska uznanie w oczach działaczy piłkarskich. A jeśli Stambuł dostanie igrzyska, Euro go pewnie ominie.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?