O miano operatora programu ESK w finale walczył też Instytut Konkurencyjnej Ekonomii Regionów, który w kwietniu ubiegłego roku wygrał konkurs na koncepcję "strategii Programu uzyskania tytułu Poznań Europejska Stolica Kultury 2016". - Jeżeli pociąg ma gdzieś dojechać, to my pokazujemy, jak i gdzie zbudować szyny. Zaproponowaliśmy pewną technologię pracy, natomiast nie proponujemy samego programu - mówił Marek Bańczyk z IKER.
Okazało się, że po szynach IKER-a pojadą dwa wagony Profile (firma ma centralę w Warszawie, w Poznaniu reprezentuje ją spółka cywilna o tej samej nazwie), których lokomotywą będzie Lord Cultural Resources - francuska firma, specjalizująca się między innymi w kreacji programów kulturalnych.
Do 6 października miejscy urzędnicy nie chcą komentować powodów wyboru - przez dwa tygodnie pokonani mogą się bowiem odwołać od wyniku przetargu.
Pozostaje mieć nadzieję, że idąc drogą wypełniania urzędowych procedur Poznań nie zgubił po drodze zbyt wiele czasu: pochodzący z Konina laureat Oscara Jan A.P. Kaczmarek jest już na przykład ambasadorem kandydującej do tytułu kulturalnej stolicy... Warszawy.
Polski kandydat do ESK 2016 zostanie przedstawiony Parlamentowi Europejskiemu w trzecim kwartale 2011 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?