Fałszywi policjanci CBŚP zatrzymani w Poznaniu! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kolejne zatrzymanie oszustów wyłudzających pieniądze metodą na „funkcjonariusza CBŚ” w Wielkopolsce. Tym razem w pułapkę wpadli mężczyźni, których namierzyli policjanci z Bydgoszczy. Dzięki współpracy z wydziałem kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, udało się ich zatrzymać tuż po dokonaniu kradzieży. Obaj trafili do aresztu.

Ofiarą przestępców padła 77-letnia mieszkanka Poznania. Monika Chlebicz z bydgoskiej policji tłumaczy, jak doszło do przestępstwa:

- W ubiegłą środę do kobiety zadzwonili rzekomi policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Przekonali ją, że prowadzą działania przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej i namierzają osoby, które okradają seniorów - wyjaśnia rzeczniczka Wojewódzkiej Komendy Policji w woj. kujawsko-pomorskim. - Zapewnili, że jeżeli kobieta nie chce stracić oszczędności, które trzyma w domu i banku, musi przekazać je funkcjonariuszowi policji, który pojawi się w jej domu - tłumaczy Monika Chlebicz.

Następnie w mieszkaniu kobiety pojawił się mężczyzna, który okazał podrobioną legitymację służbową i przekazał jej telefon komórkowy.

- Złodzieje dwukrotnie kontaktowali się z nią osobiście. Jednego dnia odebrali 38 tys. zł, a kolejnego 110 tys. zł. Wtedy udało się zatrzymać przestępców - dodaje policjantka.

Mężczyzn zatrzymano w Poznaniu. W trakcie przeszukania samochodu kryminalni znaleźli pieniądze schowane w podsufitce. Udało się odzyskać drugą część transzy skradzionych pieniędzy, czyli 110 tysięcy złotych.

Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli także trzy sfałszowane legitymacje policyjne.

Film z zatrzymania mężczyzn na ulicy Niestachowskiej w Poznaniu:

Źródło: policja.pl

Jak wynika z ustaleń policji, tego samego dnia zatrzymani oszukali jeszcze inną osobę. Wtedy w ręce złodziei wpadło 13 tysięcy złotych. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 39 i 40 lat. Śledczy z Poznania postawili im dwa zarzuty oszustw. Grozi im za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Jak mówi Monika Chlebicz, złodzieje grasują w całym kraju, a liczba oszustw „na agenta CBŚ” stale rośnie. Przypomnijmy, że w Wielkopolsce to już drugie zatrzymanie złodziei „na agenta CBŚ” w ciągu tygodnia.

W ubiegły poniedziałek w pułapkę przygotowaną przez policję i mieszkankę Konina, wpadł 31-letni wrocławianin, który próbował wyłudzić 25 tysięcy złotych. Mężczyzna sugerował 65-latce, że jej syn wpadł w kłopoty i natychmiast potrzebuje pieniędzy, a następnie - według stałego scenariusza - podszywał się pod policjanta. Złodziej został schwytany, kiedy pojawił się pod odbiór gotówki w mieszkaniu kobiety.

Policja cały czas apeluje o ostrożność. Przestępcy wykorzystują różne metody, żeby wyłudzić pieniądze od seniorów. W Bydgoszczy doszło ostatnio do sytuacji, kiedy złodzieje zakazali ofierze rozmów z innymi policjantami i pracownikami banku, tłumacząc, że są oni w zmowie.