Podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku na Scenie Głównej Waldemar Kurowski, ekspert Kulinarium i specjalista od kuchni wielkopolskiej zaprosił publiczność na wędrówkę po smakach z dzieciństwa, sprzed kilkudziesięciu lat. Można było nie tylko poznać dokładne przepisy, uzyskać wszelkie informacje na temat gotowania wielkopolskich potraw, ale też posmakować ślepych ryb.
- Niektórzy myślą, że to musi być ryba bez oczu, albo jest to zupa gotowana na wodzie ze śledzia – mówił Waldemar Kurowski. – Nic bardziej błędnego, bowiem jest to zupa ziemniaczana. Dawniej gotowana na samej wodzie, dzisiaj bo powodzi nam się już lepiej, na wywarze mięsnym.
Widzowie smakowali zupę przypominając sobie smaki z dawnych lat. Dwa wielkie garnki ślepych ryb skończyły się błyskawicznie.
- Smakuje wspaniale. To pożywienie godne harleyowców – słychać było z tłumu.
Kiedy skończył się pokaz na scenie, w którym Waldemarowi Kurowskiemu towarzyszył też jako pomocnik przyszły szef kuchni (na razie uczeń pierwszego roku w szkole gastronomicznej), Dominik Matuszczak, widzowie przeszli razem w Waldkiem na stoisko Głosu Wielkopolskiego, gdzie dalej go dopytywali o tajemnice gotowania.
Warto przyjść jeszcze w piątek, ale też w sobotę i niedzielę na stoisko Głosu Wielkopolskiego i Kulinarium, można tam bowiem także wziąć udział w konkursach np. na długość obierki z ziemniaka i wygrać cenne kulinarne nagrody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?