– Reiss Cup to już tradycja mojej Akademii. Przez minionych pięć weekendów, odwiedzając poszczególne miasta, miałem okazję spotkać niemal wszystkich zawodników mojego klubu. W rozgrywkach najmłodszych grup stawiamy przede wszystkim na radość z gry. W tych turach wszystkie klubowe Skrzaty są zwycięzcami. Nieco starsi zawodnicy walczą natomiast o zwycięskie puchary i zaszczytne tytuły najlepszego zawodnika i bramkarza – podkreślił Piotr Reiss.
16 i 17 grudnia niemal cała poznańska Arena została wypełniona po brzegi najmłodszymi zawodnikami klubu. Nie mogło również zabraknąć patrona Akademii. To on wspierając młodych piłkarzy wręczył każdemu z nich zwycięskie medale i złożył najlepsze życzenia z okazji świąt. Jak podkreślają organizatorzy, przygotowanie turnieju było ogromnym przedsięwzięciem.
– W organizację turnieju zaangażowało się ponad 100 osób. Ogromne podziękowania należą się nie tylko pracownikom, którzy przygotowywali się do turnieju od miesięcy, ale również wszystkim osobom, które już w nocy z piątku na sobotę montowały boisko mobilne – zauważył Szymon Cejba , organizator finałowego turnieju.
–Tegoroczna edycja była kolejnym wyrazem bezgranicznej miłości do futbolu. Reiss Cup nie odbyłby się bez zaangażowania wielu osób, ale i także wsparcia naszych partnerów. Zgodnie z ideą niesienia radości przez sport wszyscy uczestnicy turnieju zdobyli pierwsze miejsce. Piłkarskie święto było nie tylko finalizacją cyklu rozgrywek, ale i niepowtarzalną okazją do sprawdzenia własnych umiejętności. Dziękujemy także wszystkim rodzicom i opiekunom, którzy cierpliwie wspierali swoje pociechy – dodał Piotr Reiss.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?