Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Franowo: Pozwolenie na budowę salonu jest zgodne z prawem?

Marcin Idczak
Franowo: Pozwolenie na budowę salonu jest zgodne z prawem?
Franowo: Pozwolenie na budowę salonu jest zgodne z prawem? Waldemar Wylegalski
Szefowie miasta chcą wiedzieć, czy dyrektor urbanistyki działał zgodnie z prawem, wydając pozwolenie na budowę salonu na Franowie.

Andrzej Nowak, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta, będzie musiał się tłumaczyć z wydania pozwolenia na budowę salonu samochodowego z ogromną częścią techniczną, która ma powstać na Franowie w pobliżu Kinepolis.

Zaraz po podpisaniu zgody inwestor złożył kolejny wniosek o możliwość stworzenia tam lakierni samochodowej.
Teren został przez niego zakupiony przed kilku laty. Zgodnie z intencjami firmy samochodowej ma tam powstać salon samochodowy oraz lakiernia. Okazało się jednak, że jest to niezgodne z planami zagospodarowania przestrzennego. Te mówią, że można tam stworzyć jedynie obiekty handlowe z infrastrukturą pomocniczą taką jak magazyn czy też parking.

Dlatego też kolejne wnioski o wydanie zgody na lakiernię było przez władze miasta odrzucane. Po spotkaniu z Jerzym Stępniem, zastępcą poprzedniego prezydenta Poznania, inwestor zmienił swoje wnioski. Zamiast lakierni zaczęły się pojawiać zapiski o pomieszczeniach technicznych i salach lakierowania elementów powłok karoserii.
Jednak i tak zgody na to nie było. Do momentu, kiedy swój gabinet opuścił Jerzy Stępień, a nie zajął go jeszcze Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Wówczas to Andrzej Nowak wydał pozwolenie na budowę. Zgodnie z nim powierzchnie techniczne i pomocnicze obiektu mają być większe niż część przeznaczona do sprzedaży.

- Z uwagi na to, że dokument został podpisany przez mojego podwładnego, nie mogę komentować jego decyzji, gdyż stałem się stroną w postępowaniu - wyjaśnia Maciej Wudarski. - Jednak mogę powiedzieć, że dyrektor Andrzej Nowak będzie musiał osobiście wykazać, że to, co zrobił, jest zgodne z prawem, czyli z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego - zaznacza zastępca prezydenta Poznania.

Sprawą zainteresował się również Michał Grześ, wiceprzewodniczący Rady Miasta. - Mam nadzieję, że nie doszło do złamania prawa i że postępowanie urzędników nie było wbrew planom zagospodarowania przestrzennego. Zadałem już pytania prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi w tej sprawie. Jednak wciąż czekam na odpowiedź - mówi Michał Grześ.

Jeśli w salonie powstanie również lakiernia, to konieczne będzie wydanie decyzji środowiskowej w tej sprawie (w niej zawarte są dane o tym, jakie zagrożenia dla przyrody może mieść inwestycja).

- Gdy była mowa tylko o salonie, to takiej decyzji nie trzeba było wydawać - mówi Izabela Dutkowiak z Wydziału Ochrony Środowiska. - Jednak jeśli ma tam powstać lakiernia, to musi być podjęta tzw. decyzja środowiskowa - dodaje.

Sam Andrzej Nowak za bardzo nie chciał rozmawiać w tej sprawie z "Głosem Wielkopolskim". Stwierdził jedynie, że jego postępowanie było zgodne z prawem i już więcej nie odbierał telefonu. Natomiast w firmie, która złożyła wniosek o wydanie pozwolenia na budowę, osoby, które mogły zabrać głos w tej sprawie przebywały na urlopach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski