Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gang "wnuczków" w rękach policji

Agnieszka Smogulecka
Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Za oszustwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności
Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Za oszustwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności Fot. Archiwum
Młodzi mężczyźni oszukujący metodą "na wnuczka" działali w co najmniej sześciu województwach, w tym także w Wielkopolsce. Namierzyli ich policjanci z komendy wojewódzkiej w Poznaniu. Policja chce jeszcze dopaść ich wspólników, bo - jak mówią funkcjonariusze - wiele wskazuje na to, że grupa była bardziej liczna i może mieć na koncie więcej przestępstw.

Na razie policjanci mają dowody na 34 oszustwa, do których doszło w województwach wielkopolskim, dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, łódzkim, mazowieckim oraz w samej Warszawie.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Zatrzymano mężczyznę, który oszukiwał "na wnuczka"
Poznań: Kolejni nabrani przez "wnuczka". Stracili 100 tys. zł
Kalisz: 77-letnia mieszkanka nie dała się oszustom

Schemat działania przestępców zawsze był taki sam.
- Każdy członek szajki miał do wykonania określoną rolę. Lider dzwonił do wytypowanych wcześniej ofiar, osób starszych, podając się za potrzebującego pieniędzy wnuka - tłumaczy Andrzej Borowiak z Ko-_mendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Mężczyzna tłumaczył, że nie może osobiście odebrać gotówki, więc przyśle po nie przyjaciela. Po odbiorze pieniędzy oszust przekazywał je kolejnej osobie, "opiekunowi", który dalej przelewał je za granicę.

- Ostatni przelew zagraniczny opiewał na kwotę 160 tysięcy złotych - komentują policjanci, ale zaznaczają, że sumy wyłudzane od poszczególnych osób były znacznie niższe: od czterech do dwudziestu tysięcy złotych. - Starsze osoby, wierząc, że pomagają najbliższym, traciły nieraz oszczędności całego życia - dodają funkcjonariusze.

Policjanci nie chcą mówić o szczegółach zatrzymania podejrzanych, zasłaniając się dobrem śledztwa. Jak twierdzą, mają jeszcze w tej sprawie wiele do zrobienia i nie chcą uprzedzać osób, które mogą być zamieszane w proceder.

Grupa łódzka - bo tak policjanci nazywają pięć zatrzymanych osób - działała od końca 2009 roku do września 2010 roku. Oszuści zyskali miano "grupy łódzkiej", bo aż czterech jej członków pochodzi z tego miasta (jeden natomiast z południa Polski).

- Wszyscy są w wieku od 20 do 23 lat. Co ciekawe, trzech z nich znało się jeszcze z czasów szkoły ponadgimnazjalnej, uczęszczali do tej samej klasy - mówi Andrzej Borowiak.

Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. Za oszustwa grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Tymczasem policjanci ostrzegają starsze osoby przed kolejnymi oszustami. W ostatnich latach bowiem wyłudzenia metodą "na wnuczka" stały się bardzo popularne.

W miejsce likwidowanych grup przestępczych ciągle powstają kolejne, żerujące na dobrym sercu starszych osób i przywiązaniu do rodziny. Policjanci proszą osoby w podeszłym wieku o rozsądek i nie przekazywanie gotówki obcym, natomiast rodziny o porozmawianie z babciami i dziadkami na temat takich przestępstw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski