Choć w okolicach wsi Graby pod Swarzędzem wilki widywano od kilku lat, pokojowe współistnienie mieszkańców i zwierząt zaczęło być problematyczne pod koniec ubiegłego roku. Po kilku przypadkach zagryzień psów, o które podejrzewano te drapieżniki i znajdowaniu śladów wilków w sąsiedztwie domostw mieszkańcy poczuli się zagrożeni.
Wilk na drodze - zobacz wideo:
Zaalarmowali gminę, ta wystąpiła do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na odstrzał. Wilki są pod ścisłą ochroną, taka decyzja może więc zostać wydana tylko wyjątkowo. Tym razem, w lutym, taka decyzja zapadła. Powodem było z jednej strony nietypowe zachowanie wilków, z drugiej fakt, że szczenięta okazały się być zaatakowane przez świerzbowca. To ciężka choroba pasożytnicza, która doprowadza w konsekwencji do śmierci.
Czytaj także
8 marca w okolicach Zalasewa znaleziono martwego, młodego wilka, z zaawansowanym świerzbowcem. Powodem jego śmierci okazało się potrącenie przez samochód.
Pozostałe wilki...zniknęły.
- Można powiedzieć, że problem rozwiązał się sam - twierdzi Maciej Woliński, rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Swarzędz.
- Przestaliśmy otrzymywać sygnały od mieszkańców, nie ma więc powodów realizować decyzji GDOŚ o odstrzale.
Gdzie są wilki? Sygnały o ich pojawianiu się przestały również płynąć do poznańskiego zoo, które chciało się podjąć ich ratowania.
Czytaj także
O ich losie nie wie też nic Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.
- Nie mamy pojęcia, gdzie są - mówi Michał Figura. - Nie miały obroży telemetrycznych, nie były w żaden sposób monitorowane.
Całkiem prawdopodobne wydaje się, że młode, chore wilki nie przeżyły, a dorosły, zdrowy samiec wyruszył na poszukiwanie partnerki.
Zobacz też:
Chcesz wiedzieć więcej?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?