Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giveboxy – miejsca do sąsiedzkiego dzielenia się, a może nowe śmietniki?

Weronika Błaszczyk
Weronika Błaszczyk
W giveboxach niemal nieustannie panuje bałagan.
W giveboxach niemal nieustannie panuje bałagan. Grzegorz Dembiński
Giveboxy, czyli miejsca do sąsiedzkiej wymiany ubrań, torebek czy zabawek, w teorii miały służyć do pozostawiania niepotrzebnych rzeczy innym i zabieraniu sobie tego, czego akurat nam brakuje. Niestety w praktyce okazało się, że choć inicjatywa cieszy się dużą popularnością, to nieustanny bałagan utrudnia korzystanie z tych punktów.

Pierwsze takie miejsce w Poznaniu powstało przy ul. Słowackiego w 2016 roku. Niestety jeżycki givebox po trzech latach działalności został zamknięty ze względu na panujący tam bałagan. Podobny los spotkał ten na Wildzie. Zbyt duża liczba rzeczy nie mieściła się w wyznaczonym miejscu, więc zostawiano je wokół w workach i kartonach. Ludzie, przeglądając je, często rozrzucali ubrania, które z kolei przez to brudziły się i niszczyły.

Giveboxowy bałagan

W Poznaniu i okolicach działa obecnie kilka giveboxów, m.in.: w dzielnicach Śródka, Łazarz, Grunwald, Stare Miasto, Piątkowo oraz w gminie Suchy Las. We wszystkich da się zauważyć podobne problemy. Oprócz nadmiaru rzeczy i bałaganu zdarzają się też przypadki pozostawiania przy nich śmieci lub dużych przedmiotów.

Ostatnio pod giveboxem stanął kojec dziecięcy, czasem też ludzie zostawiają tam krzesła. Nieprzestrzeganie regulaminu, zgodnie z którym należy przynosić tylko taką ilości rzeczy, które mogą się w nim zmieścić oraz będących w bardzo dobrym stanie, prowadzi do tego, że z ciekawej inicjatywy robi się śmietnik

– mówi Kalina Olejniczak, jedna z inicjatorek projektu giveboxów.

Podkreśla również, że przy każdym takim punkcie zawsze jest zawieszony regulamin, którego należy przestrzegać.

To nie są szafy, do których sprzątania byłby ktoś zatrudniony. Wszyscy z nich możemy korzystać i wszyscy też powinniśmy dbać o porządek w nich. To nie powinno działać na zasadzie, że ktoś tylko przychodzi i zostawia swoje rzeczy

– zaznacza Olejniczak.

Tylko pozornie sortowanie śmieci jest łatwe. Podział na odpady organiczne, tworzywa sztuczne i metal, papier, szkło oraz odpady zmieszane (plus niebezpieczne, które należy odstawiać do punktu selektywnej zbiórki odpadów) nie jest wcale oczywisty. To, co wydaje się papierem, nie zawsze powinno trafić do pojemnika na makulaturę. Wiele rodzajów szkła nie nadaje się do recyclingu. Niemało jest opakowań, w przypadku których jeden pojemnik to za mało. Sprawdź, jak wyrzucać wątpliwe odpady. Zobacz--->

Te śmieci sprawiają największe kłopoty przy segregacji - nie...

Miejsce do dzielenia się

Oprócz giveboxów w terenie towarzyszą im też aktywnie działające osiedlowe grupy na Facebooku. Można wstawić na nie zdjęcia ubrań, przedmiotów czy mebli, jakimi chcemy się podzielić z innymi. Jest to jedna z metod, która ma wspomóc sąsiedzką wymianę, a tym samym zmniejszyć ilość zostawianych rzeczy w giveboxie i poprawić ich działanie.

Pomimo licznych problemów, nie da się nie zauważyć, że ludzie wciąż chętnie korzystają z podobnych miejsc, a przestrzeń do dzielenia się rzeczami jest potrzebna. Użytkownicy takich szaf podkreślają, że dają one możliwość wielokrotnego wykorzystywania ubrań i przedmiotów, a tym samym ograniczenia zakupów.

Możemy pochwalić się tym, że givebox na Łazarzu będzie w tym roku miał już 5 lat. To jest bardzo dobry wynik, jeśli chodzi o inicjatywy społeczne. Nigdzie nie funkcjonują one idealnie, bo zależy to od zaangażowania ludzi. Tak samo wygląda to w berlińskich szafach, z których zaczerpnęliśmy inspirację

– dodaje Olejniczak.

Niestety, jeżeli korzystający z giveboxów nie będą stosować się do regulaminu, a problem z bałaganem będzie się notorycznie powtarzał, to bardzo możliwe, że kolejne punkty podzielą los szaf z Jeżyc i Wildy. Tylko od korzystających zależy, w jaki sposób i jak długo takie miejsca będą istnieć oraz czy pozostaną przestrzenią do sąsiedzkiego dzielenia się.

Każda dzielnica Poznania budzi określone skojarzenia. Większość z nich to ugruntowane od dawna stereotypy, które czasem nie mają dziś wiele wspólnego z rzeczywistością. Inne skojarzenia to wynik znanego powiedzenia czy cytatu ze znanej piosenki albo powszechnie rozpoznawalne budynki. Sprawdź, z czym kojarzą się Wilda, Jeżyce, Łazarz, Rataje, Sołacz, Strzeszyn czy Piątkowo. Czy te skojarzenia są słuszne? Oceńcie sami. Zobacz, z czym kojarzą się poznańskie dzielnice ---->

Dzielnice Poznania - każda ma swoją specyfikę i budzi różne ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski