Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handel: Nikt nic nie wie, czyli Wielkopolska Giełda Rolno-Ogrodnicza

ROI
Władze Wielkopolskiej Giełdy Rolno-Ogrodniczej chcą uszczęśliwić handlarzy na siłę. Nie dość, że nikt ich nie pyta, czego potrzebują, to jeszcze kierownictwo jest zdziwione, że chcą coś wiedzieć, o miejscu, w którym pracują.

Planowana rozbudowa giełdy ma pochłonąć kilkadziesiąt milionów złotych. Zdaniem kupców w tej formie jest ona jednak nonsensem, który ją zadłuży i doprowadzi do upadku. Kto zatem jej potrzebuje? Prezesi twierdzą, że jest niezbędna dla "rozwoju rynku hurtowego". Pytanie tylko, dla kogo ma się on rozwijać. Bo jak z powodu ciasnoty klienci nie przyjadą, to kupcy nie sprzedadzą, a giełda nie zarobi. Efekt domina zniszczy handel, a kupcom pozostanie już tylko jedno. Sprzedaż "w detalu" na wielkopolskich bazarach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski