Osoby biorące udział w happeningu przemieszczały się spod siedziby PiS przy ul. Św. Marcin na ulicę Półwiejską pod pomnik Starego Marycha z zawieszonymi na szyjach "hasłami promocyjnymi". Na kartkach można było przeczytać: "Polka niepodległa", "Ile kosztuje moje życie" oraz "Połącz rządowe promocje ciążowe".
Happening ma zwrócić uwagę na prawo aborcyjne w Polsce oraz ostatnią propozycję rządu, by wypłacać kobietom decydującym się urodzić chore dziecko jednorazowo 4 tys zł.
Obchody imienin ulicy Święty Marcin w Poznaniu
- Na tyle wyceniono heroizm kobiet w Polsce - komentuje ironicznie Agata Majewska, współorganizatorka happeningu. - Do heroizmu nie można zmuszać, ani go wyceniać. Jesteśmy przeciwne traktowaniu naszego wysiłku reprodukcyjnego jako coś, za co można zapłacić. Protestujemy przeciwko zmuszaniu nas do rodzenia dzieci z gwałtu lub z wadami genetycznymi. Decyzję, która rzutuje na całe życie wyceniono na 4 tys. zł. Te pieniądze powinny zostać przeznaczone na pomoc kobietom, które zostały ofiarami gwałtu lub na ośrodki dla osób niepełnosprawnych - kontynuuje.
Happening zakończył się ok 13.30 na ul. Półwiejskiej. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?