Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści na lodzie PTH Poznań wygrali II ligę

TS
Zawodnicy Poznańskiego Towarzystwa Hokejowego po raz trzeci z rzędu zostali mistrzami grupy zachodniej II ligi. W finale rozgrywek PTH pokonało Żółwie Piła 3:1 (0:0, 3:0, 0:1).

- Prawdę mówiąc obawialiśmy się tego spotkania, bo na papierze rywale wydawali się być zespołem nieco mocniejszym. Zagraliśmy jednak najlepszy mecz w sezonie. Zwłaszcza w obronie. Daliśmy sobie strzelić tylko jednego gola, a to w hokeju na lodzie duża sztuka - cieszy się trener Paweł Mateja.

Kluczowa w starciu z Żółwiami była druga tercja, w której poznaniacy zdobyli trzy bramki. Strzelili je Islandczyk Snorri Sigurbjrrnsson, Szwed Markus Kronblad i Fin Henri Peltola. Niewiele jednak brakowało, a zespołu ze stolicy Wielkopolski by zabrakło w wielkim finale. W ro-zgrywanym dzień wcześniej półfinale z WTH Wrocław na sekundę przed zakończeniem meczu PTH przegrywało bowiem 5:6. Wtedy jednak gola na wagę dogrywki zdobył pochodzący z Kanady Lukasz Steciuk.

- W momencie gdy trafił do siatki na zegarze było 0,2 sek. do końcowej syreny - opowiada trener Mateja. W doliczony czasie gry bramki nie padły, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, a te lepiej wykonywali hokeiści PTH. - W przeciwieństwie do finału był to nasz najgorszy mecz w rozgrywkach. Sztuką jest jednak grać słabo, a mimo to zwyciężyć - twierdzi szkoleniowiec poznańskiej drużyny.

Wygrana w rozgrywkach grupy zachodniej zapewniła hokeistom PTH miejsce w I lidze. - Wprawdzie powinniśmy jeszcze zagrać turniej ze zwycięzcami pozostałych grup, czyli drużynami z Gdańska i Dębicy, ale jego stawką byłby tylko prestiż. Nie wiadomo zresztą czy do niego w ogóle dojdzie, bo w żadnym z klubów się nie przelewa - mówi Mateja. Brak pieniędzy może też sprawić, że PTH nie skorzysta z prawa awansu.

- W I lidze występują zespoły z całej Polski. Wyjazdy są więc bardziej kosztowne. Aby grać na tym poziomie trzeba mieć też zdecydowanie dłuższą ławkę, a my jesteśmy klubem, który przede wszystkim szkoli młodzież. Nasi wychowankowie dopiero za ok. pięć lat będą gotowi do gry. Na domiar złego nasza hala przy ul. Chwiałkowskiego nie spełnia wszystkich norm wymaganych na tym szczeblu rozgrywek - wylicza problemy trener Mateja.

- Gra w I lidze jest naszym wielkim marzeniem, ale trzeba mierzyć siły na zamiary. Bez odpowiedniego wsparcia sponsorów i lepszego zaplecza organizacyjno-finansowego bardzo trudno nam będzie podjąć rękawicę - kończy szkoleniowiec PTH.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski