Hulaj dusza, piekła nie ma

Czytaj komentowany tekst: Wojna z jednorękimi bandytami trwa, ale... to walka z wiatrakami

Władze próbują ukrócić nielegalny proceder. Wprowadziły ustawę, która mówi, że w jednorękiego bandytę i inne gry na pieniądze, można zagrać tylko w kasynie. Efekty? Brak. W Poznaniu punkt z automatami znajdziemy w każdej dzielnicy. Nieudana okazała się też rządowa walka z dopalaczami. Kto jest zainteresowany ich kupnem, wie gdzie powinien się udać. Na listę nielegalnych substancji wciąż trafiają nowe specyfiki. Efekt? Zmienił się skład dopalaczy. Narkotyki stają się coraz bardziej śmiercionośne. Łamiący prawo od lat, bawią się z władzami tego kraju w kotka i myszkę. Najwyższy czas na zmianę ról.

Czas przestać pieścić się z przestępcami - nie bójmy się tak ich właśnie nazywać. Przepisy powinny być jednoznaczne tak, by ich obejście nie było dziecinnie proste. Łatwo mówić? Może. Ale ten cały szereg polityków, utrzymywanych z naszych podatków, jest właśnie po to, by znajdować wyjście także z trudnych sytuacji. Sprawa druga. Gdyby kary za przestępstwa (wszystkie - nie tylko narkotyki czy hazard) były bardziej bolesne, człowiek pomyślałby trzy razy, zanim zdecydowałby się złamać prawo.

Apeluję do polityków, by zamiast roztrząsać w kółko sprawy drugorzędne - jak in vitro, religia w szkołach, związki partnerskie - grając na emocjach Polaków, wzięli się w końcu do roboty!