Ilona Dworak-Cousin: W Ra'anana możemy się wiele od Poznania nauczyć [ROZMOWA]

Współpraca partnerska pomiędzy Ra’nana a Poznaniem trwa już kilka lat. Jak się rozwija ?
W ubiegłym roku zorganizowaliśmy wielka wystawę „Współistnienie Żydzi i Poznań”, która cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. W Ra’nana koncertował też poznański chór Inspiro Ensemble. Uświetnił spotkanie z okazji święta Chanuka. Teraz przyjechały ze mną także dyrektor departamentu kultury Ra’anana Tamar Warshavsky i dyrektor Centrum Sztuki i Muzyki Sigalit Slubski. Myślę, że nasza współpraca rozwija się szeroko choć ostatnio sytuacja w relacjach pomiędzy Polską a Izraelem jest trudna.

Jakie Pani widzi wyjście z sytuacji politycznej jaka się wytworzyła?
Nie wiem. Nie jestem politykiem. Niech historią zajmują się historycy.

A jakie są zamierzenia dotyczące wymiany kulturalnej m.in. Ra’nana a Poznaniem w tym roku?.
Rozmowy dotyczyły różnych tematów. Chcemy poszerzyć m.in. wymianę w dziedzinie edukacji artystycznej. Zarówno muzycznej jak i plastycznej. Poznań to duże miasto i myślę, że możemy się wiele nauczyć jeśli chodzi o funkcjonowanie instytucji kulturalnych. Dobrym przykładem funkcjonowania instytucji kulturalnej jest Centrum Kultury Zamek. Z nim już mamy dobre kontakty Najważniejsze są kontakty osobiste. A te na poziomie municypalnym mamy z Poznaniem dobre.

A jak funkcjonuje Towarzystwo Przyjaźni Izrael-Polska?
Nasza działalność polega na organizowaniu wymiany kulturalnej i na pokazaniu wizerunku Polski, W ubiegłym roku oprócz spotkania chanukowego o którym wspomniałam zorganizowaliśmy pokaz filmu działającego w Austrii Piotra Szalszy „Gebirtig, Bądź zdrów mój Krakowie” oraz spotkanie z Olgą Tokarczuk autorką książki „Księga Jakubowa” oraz wystawę o żołnierzach żydowskich w Wojsku Polskim. W tym roku odbyło się już spotkanie z poetą i krytykiem Adamem Zagajewskim. Telewizja Polonia zamierza nakręcić film o ludziach uczących się języka polskiego.

Wspomniała Pani, że Telewizja Polonia zamierza nakręcić film o ludziach w Izraelu uczących się języka polskiego. Jakie jest zainteresowanie mieszkańców Izraela wyjazdami do Polski? Na facebooku grupa wymieniająca się informacjami dotyczącymi Polski liczy 30 tys. osób. Przekazują sobie informacje dokąd warto pojechać, gdzie są dobre restauracje, co warto zwiedzić i gdzie zrobić zakupy. Do Polski nie jeżdżą tylko wycieczki dotyczące holocaustu, ale ludzie wyjeżdżają też na weekendy. Chcą poznać współczesność. Ekonomiści stwierdzili, że mieszkańcy Izraela znajdują się na drugim miejscu po Chińczykach jeśli chodzi robienie zakupów w Polsce.

POLECAMY:

Co jest na zdjęciach? [TEST GWARY]

Zobacz też: Magazyn "Info z Polski"