
Karol Maćkowiak
Aktualizacja:
Ivan Djurdjević nie był zadowolony z rezultatu. ©Łukasz Gdak
Ivan Djurdjević nie był zadowolony z rezultatu. ©Łukasz Gdak
Mecz był emocjonujący, ale trzeba przyznać, że zaczęliśmy go bardzo słabo. Nie byliśmy skoncentrowani, a ciągle uczulam zespół na to, że trzeba grać od pierwszej do ostatniej minuty - szczególnie w tak szalonej lidze, jaką jest ekstraklasa. Wiedzieliśmy, że Górnik potrzebuje punktów, a na dodatek na swoim boisku jeszcze nie wygrał i będzie chciał zwyciężyć za wszelką cenę.
Marcin Brosz (trener Górnika Zabrze)
Patrząc na sam wynik to niedosyt pozostaje. Tym bardziej jeżeli prowadzimy na własnym stadionie. Dziękuję kibicom za wsparcie, szczególnie wtedy, kiedy Lech zaczął przeważać. Widać dużą poprawę w naszej grze, w porównaniu do naszych poprzednich meczów. Poprawiliśmy poruszanie się po boisku, piłkarze dokonują lepszych wyborów. Jest to efekt ciężkiej pracy, ale nadal, na wielu płaszczyznach, musimy się rozwijać. Nadal nie osiągnęliśmy poziomu, który gwarantuje trzy punkty z takim zespołem, jakim jest Lech Poznań.