Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Jak będą chcieli to i tak sobie załatwią". Wkrótce zakaz sprzedaży napojów energetycznych nieletnim

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Już niedługo sprzedaż napojów energetycznych osobom nieletnim będzie nielegalna. Sklepikarze zauważają, że wpłynie to znacząco na sprzedaż a lekarz alarmuje - nadużywanie może mieć bardzo złe skutki.
Już niedługo sprzedaż napojów energetycznych osobom nieletnim będzie nielegalna. Sklepikarze zauważają, że wpłynie to znacząco na sprzedaż a lekarz alarmuje - nadużywanie może mieć bardzo złe skutki. Andrzej Banas
Już niedługo sprzedaż napojów energetycznych osobom nieletnim będzie nielegalna. Sklepikarze zauważają, że wpłynie to znacząco na sprzedaż, a lekarz alarmuje - nadużywanie może mieć bardzo złe skutki.

Od 1 stycznia 2024 roku dzieci i młodzież poniżej 18 roku życia nie kupi już w sklepie napojów energetycznych, czyli takich z dodatkiem tauryny i kofeiny. Ustanawia to ustawa z dnia 17 sierpnia 2023 roku o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz niektórych innych ustaw, opublikowana 28 sierpnia. Wprowadza ona również zakaz sprzedaży na terenie szkół, innych placówek oświatowych i w automatach.

Ustawa określa za co uznaje się napój energetyczny – jest to napój będący środkiem spożywczym, ujęty w Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług, w którego "składzie znajduje się kofeina w proporcji przewyższającej 150 mg/l lub tauryna, z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie".

Choć ustawa wejdzie w życie dopiero od przyszłego roku, niektórzy sklepikarze i tak nie sprzedają takich napojów młodzieży.

- Ja w ogóle nie sprzedaję napojów energetycznych młodym ludziom. U mnie za bardzo i tak ich nie kupują. Nigdy do mnie nie przychodzili po energetyki – mówi Andrzej, właściciel małego sklepu osiedlowego. Wskazuje, że dziennie sprzedaje zaledwie kilka puszek, tygodniowo jest to około zgrzewki. - Starsi raczej tego nie kupują, dużo raczej mam takich osób 20-30+, dzieciaki w ogóle nie biorą tego do ręki – dodaje.

Sprzedawczyni: Ustawa i tak niewiele zmieni

Karolina jest sprzedawczynią w Żabce, mówi, że w większości po energetyki przychodzą tu dzieci i młodzież - Całkiem sporo się u nas tego sprzedaje – informuje.

Pytana czy negatywnie wpłynie to na sprzedaż, odpowiada bez cienia wątpliwości – tak.

- Na pewno obrót się zmniejszy, nie możemy tego uchylić i sprzedawać niepełnoletnim ludziom napojów energetycznych, więc jakoś musi to wpłynąć. Jednak jestem zdania, że jak będą chcieli to i tak sobie załatwią. Czy to coś zmieni? Raczej nie – dodaje.

Zobacz także: Takie będą podwyżki dla nauczycieli. Ile zarobi nauczyciel początkujący, mianowany i dyplomowany w 2024 roku? Podajemy kwoty

Podobne zdanie ma Ola, również sprzedaje w sklepie.

- Ja jestem za tym żeby nie sprzedawać nieletnim energetyków, ale jeśli chodzi o aspekt handlowy to jest to duży minus – mówi.

Ona również dodaje, że napoje energetyczne w większości kupują młodzi ludzie.

Toksykolog: nadmierne zażywanie może doprowadzić nawet do śmierci

- Na pewno są niebezpieczne. Nie jest to napój jak każdy inny, różni się tym, że zawiera kofeinę. Kofeina jako substancja psychostymulująca uzależnia od siebie. Chodzi o to, żeby młodzi nie pili tego tym bardziej w wieku, w którym bardzo łatwo można się uzależnić od różnych rzeczy – od gier komputerowych, od internetu, komórki itd. Chodzi o to, żeby jak najmniej mieli do czynienia z substancjami uzależniającymi – przekazuje Eryk Matuszkiewicz, lekarz toksykolog ze szpitala im. Raszei.

Dla dzieci i młodzieży niebezpieczną dawką jest od 15 miligramów kofeiny na kilogram masy ciała.

- Jeżeli te dawkę przekroczymy to sprowadzamy zagrożenie na swoje zdrowie i życie – mówi. - Czasami będąc w szkołach, nauczyciele zwracają uwagę na to, że w koszach znajdują i widzą bardzo dużo opakowań po energetyka. Po tym parametrze można stwierdzić, że rzeczywiście dzieci dużo tego zażywają – dodaje.

.

Jakie są jednak skutki nadmiernego zażywania napojów energetycznych?

- Napoje energetyczne w swoim założeniu miały usuwać zmęczenie. Jeżeli jesteśmy zmęczeni i nie możemy odpocząć, to zostaniemy wystymulowani i jako-tako przeżyjemy ten okres. Jak przestanie działać to i tak pojawi się senność, możemy stracić przytomność, bo organizm i tak potrzebuje odpoczynku. Jeżeli byśmy wypili dziennie litr tych energetyków, to pojawiają się nudności i wymioty, kołatanie serca, drżenia rąk, niepokój, ogólne złe samopoczucie. W ciężkich przypadkach zatruć dochodzi do utraty świadomości, wystąpienia napadu czy też napadów drgawek, a ta sytuacja jest już bezpośrednią sytuacją zagrożenia życia – kończy lekarz.

Koszmar nauczycieli. Znów nie mogą spać po nocach. Nauczyciel płakał, jak sprawdzał i poprawiał. Oto najnowsze hity ze sprawdzianów, klasówek i kartkówek 2023

Dramat nauczycieli. Znów nie mogą spać po nocach. Najlepsze ...

Turystyczna Wielkopolska, powiat koniński:

od 16 lat

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]     
                  
Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski