Jak czyścić obrazy w salonie? Jak dbać o modne ścienne dekoracje? Domowe triki, żeby obrazy olejne i wydruki na płótnie odzyskały blask

Jeśli chcecie, żeby pamiątki rodzinne w postaci obrazów olejnych czy akwarel i dzieła kupione w galeriach cieszyły oczy jak najdłużej, musicie pamiętać o kilku ważnych zasadach:

1. Nigdy nie wieszajcie obrazów ręcznie malowanych w bezpośrednim sąsiedztwie kominka, kozy czy grzejnika.
2. Unikajcie umieszczania obrazów w miejscach narażonych na przeciągi, duże wahania temperatur czy intensywne działanie promieni słonecznych.
3. Obrazy powinny być umieszczane w suchym miejscu, ponieważ wilgoć może prowadzić do deformacji płótna i powstawania plam na powierzchni malowidła. Optymalne warunki wilgotności wahają się od 40 do 60 procent.
4. Podczas mocowania ściennych dekoracji starajcie się, żeby ich plecy stykały się bezpośrednio z powierzchnią, dzięki czemu unikniemy gromadzenia się kurzu za obrazem.
5. Ręcznie malowane obrazy nie powinny mieć kontaktu z dymem papierosowym.
6. Przynajmniej raz w miesiącu powinniście usunąć z obrazów i ich ram nagromadzony kurz.

Drobinki kurzu najlepiej usuwać z powierzchni olejnego dzieła za pomocą szczoteczki do kurzu z miękkim włosiem o właściwościach antystatycznych. Zrezygnujmy z czyszczenia powierzchni obrazu szmatkami z domieszką wełny czy miotełką do kurzu z piórkami, które mogłyby uszkodzić jego delikatną powierzchnię i pozostawić nitki. Jeśli na malowidle pojawiły się plamy, możemy spróbować się ich pozbyć za pomocą bawełnianej ściereczki delikatnie nasączonej wodą, mlekiem lub olejem lnianym. Zwracajcie uwagę, czy nie ingerujecie w farbę (szmatka zaczyna się przebarwiać). W ten sam sposób możecie usunąć kurz z ramy obrazu.

Obrazy namalowane akwarelami i farbami akrylowymi możecie odświeżyć skórką z białego chleba, a silniejsze zabrudzenia spróbujcie usunąć klasyczną gumką do wycierania.

Tu postępujemy podobnie, jak przy czyszczeniu obrazów olejnych, czyli korzystamy ze szczotki z miękkim włosiem. Silniejsze zabrudzenia usuwamy gumką lub skórką od chleba. Możemy też wykorzystać miękką ściereczkę z mikrofibry nasączoną w wodzie z niewielkim dodatkiem płynu do mycia naczyń. Gąbkę nasączoną roztworem można delikatnie przetrzeć powierzchnię obrazu, unikając nadmiernego nacisku i wilgoci. Starajmy się nie namaczać płótna, które pod wpływem wilgoci może się trwale zdeformować.