Jaki węgiel wybrać - krajowy czy z importu. Ten drugi jest tańszy

W poznańskich składach opału węgla nie brakuje. Jest rodzimy i czeski. Można kupić nawet syberyjski. Rosyjski węgiel, choć jakościowo nie dorównuje polskiemu, znajduje nabywców. Ale chętnych jest niewielu.

- Surowiec z syberyjskich kopalni wydobywany jest tańszą metodą odkrywkową. Stąd i niższa cena. Daje mniej ciepła. Niestety, po spaleniu pozostaje więcej popiołu i siarki niż w przypadku krajowego węgla. A popiołu klienci nie lubią - mówi Aleksander Frankiewicz ze składu opału przy ul. Gnieźnieńskiej w Poznaniu.

Opinię tę potwierdza Adam Gorszanów, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla. Rosyjski, a także czeski węgiel jest mniej kaloryczny od polskiego. Dopóki temperatury nie spadają poniżej minus 5 stopni Celsjusza, opał importowany dostarcza tyle ciepła, by ogrzać dom. Ale przy mroźniejszej zimie trzeba tego węgla spalić dużo więcej. Do momentu, gdy różnica w cenie wynosiła 10 - 15 procent, obcy opał nie zagrażał polskiemu. Teraz to się jednak zmieniło.

- Światowa dekoniunktura sprawiła, że rosyjskie koncerny zaczęły obniżać ceny. W efekcie rosyjski węgiel może być na składzie tańszy od tego, który wyjeżdża z polskich kopalni nawet o 30 procent - tłumaczy Adam Gorszanów.

Aktualnie zagraniczny węgiel to aż 30 procent tego, co się w kraju sprzedaje. Przed rokiem do Polski przywieziono ok. 10,8 mln ton węgla, w tym prawie 7 mln ton z Rosji. Ale handlowcy prognozują, że importowany węgiel będzie stanowił nawet 40 proc. sprzedawanego w kraju.
Nic nie wskazuje, by sytuacja na rynku węgla szybko się poprawiła. Prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla przewiduje, że zapowiadane przez rząd wprowadzenie koncesji na sprzedaż węgla, ale tylko kamiennego, spowoduje, że szybko znajdą się na rynku mieszanki tańszego węgla brunatnego oraz węgla kamiennego. Co więcej, konieczność złożenia poręczenia majątkowego wyeliminuje część firm z rynku. Pozostaną silni gracze, którzy będą dyktować warunki. Klient na tym nie zyska, bo zmniejszy się liczba składów opału. Tych zaś jest w kraju około 10 tys. Sprzedają 12 mln ton węgla rocznie. W niektórych różnica w cenie między krajowym a rosyjskim węglem jest nieznaczna. Za tonę polskiej kostki, czyli węgla wyższej jakości w składzie w Naramowicach trzeba zapłacić 870 zł, a za rosyjską 800 zł.

Detaliczne ceny węgla obowiązujące w poznańskich składach opałowych
Kostka - gruby - krajowy: 850 - 890 zł/t
Czeski: 600 zł/t
Ekogroszek - krajowy: 890 zł/t
Czeski: 540 zł/t
Miał importowany rosyjski: 450 zł/t
Kamienny miał krajowy: 540 zł/tona

Cennik węgla obowiązujący w Zakładzie Górniczym "Sobieski". Cennik obowiązuje od 1.09.2014 r.
Gruby I - 664,77 zł/t
Orzech I - 640,17 zł/t
Groszek - 535,62 zł/t
Miał II a - 287,52 zł/t

Ceny węgla w składzie opału w Zabierzowie w woj. małopolskim. Cennik obowiązuje od 1.10.2014 r.
Kostka z KWK "Piast" - 777,47 zł/t
Kostka z KWK "Wujek" - 857,47 zł/t
Orzech z ZG "Janina" - 622,47 zł/t
Orzech z KWK "Wujek" - 797,47 zł/t
Groszek z KWK "Ziemowit" - 602,47 zł/t
Groszek z ZG "Janina" - 557,47 zł/t
Miał "Piast" - 347,47 zł/t
A miał "Ziemowit" - 497,47 zł/t