Z końcem czerwca grupa 29 neonatologów z dwóch oddziałów Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu złożyła wypowiedzenia umów o pracę.
Lekarze nie zgadzali się m.in. na zmianę sposobu zatrudnienia na umowy kontraktowe, które według nich mogły negatywnie wpłynąć na jakość opieki i sam personel, ale także na wynagrodzenie.
Medycy domagali się także podwyżek wynagrodzeń. Na co dyrekcja szpitala zareagowała oświadczając, że jeżeli doszłoby do spełnienia oczekiwań finansowych lekarzy, to doprowadziłoby do niewypłacalności placówki.
Rozmowy między neonatologami a kierownictwem szpitala przerwano. Wrócono do nich w minionym tygodni, w piątek poinformowano, że lekarze doszli do porozumienia w sprawie czterech z pięciu postulatów.
W czwartek, 15 września oficjalnie potwierdzono o zawarciu porozumienia.
– Miło mi poinformować, że doszliśmy porozumienia. Jest to zgodne z zasadami, którym przysięgałem zawsze hołdować, czyli primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić). Chciałbym zapewnić, że jest to podstawowy element we wszystkich moich decyzjach. Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić wszystkie kobiety ciężarne, ich partnerów, mężów i całe rodziny za zaistniałą sytuację. Chcę powiedzieć jasno, że Polna to miejsce, w którym jest i zawsze było bezpiecznie
– powiedział prof. Maciej Wilczak, dyrektor szpitala przy Polnej.
Jak poinformowano wszystkie punkty sporne zostały omówione.
– Obie strony miały możliwość przedstawienia swojej perspektywy i argumentacji. Wypracowane porozumienie jest rezultatem kompromisów dla osiągnięcia celu najwyższego: zdrowia i bezpieczeństwa dzieci rodzących się na Polnej
– przekazał szpital.
W wyniku zawartego porozumienia jeden z oddziałów dla noworodków, który był zawieszony, od środy funkcjonuje normalnie.
Z porozumienia cieszy dr Łukasz Karpiński, neonatolog z Polnej i Przewodniczący Poznańskiego Związku Zawodowego Neonatologów.
– Wszystkie nasze postulaty były po kolei omówione z dyrekcją w trakcie trzech dni negocjacji. W zakresie tych pięciu postulatów udało się nam osiągnąć porozumienie
– mówi dr Karpiński.
I dodaje: – Domagaliśmy się utrzymania dotychczasowej formy zatrudnienia. Kolejny postulat dotyczył rezydentów, czyli możliwości zatrudniania rezydentów, którzy kończą u prace u nas oraz dodatku do ich pensji. Kolejne dotyczyły obsady lekarzy dyżurnych oraz wynagrodzeń dla lekarzy specjalistów.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?