Kalisz: Krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla

Przyczyny tego zdarzenia wyjaśnia kaliska policja, która otrzymała zgłoszenie w tej sprawie w poniedziałek przed północą od dyspozytora pogotowia ratunkowego. Na miejsce wysłano również straż pożarną. Pogotowie przewiozło poszkodowanych do szpitala. Dorośli po dwugodzinnej obserwacji zostali zwolnieni do domu, natomiast ich córka pozostała na oddziale dziecięcym. Wszystko działo się w starej kamienicy. Mieszkanie, w którym omal nie doszło do tragedii jest jednoizbowe. Ogrzewane jest piecem kaflowym, a w łazience znajduje się junkers do podgrzewania wody. Ze wstępnej opinii strażaków wynika, że prawdopodobną przyczyną ulatniania się tlenku węgla było nieprawidłowe rozpalenie pieca kaflowego poprzez zbyt wczesne zamknięcie drzwiczek paleniska.